Po co dźwigać znicze na cmentarz czy biegać za nimi po sklepach, skoro można kupić je nabyć bezpośrednio przy nekropolii, o dowolnej porze? Z takiego założenia wyszła firma Zniken z Żywca, która dzierżawi zniczomaty, czyli urządzenia z wkładami do zniczy. Wystarczy wybrać odpowiedni wkład, wrzucić monetę i przekręcić rączkę. Kompaktowe zniczomaty pojawiły się już w kilkudziesięciu miastach w Polsce i nadal ich przybywa. – Ustawiamy je przy cmentarzach parafialnych i komunalnych. Na razie to głównie województwa śląskie i małopolskie, natomiast w Wielkopolsce Poznań, Buk i inne okoliczne miejscowości – powiedziała portalowi faktykaliskie.pl Anita Wrona z firmy Zniken. - Jak mi wiadomo z okolic Kalisza nie było jeszcze zamówień, ale być może znajdzie się osoba, która zechce tam montować nasze zniczomaty.
Szefostwo Cmentarza Komunalnego takiej potrzeby nie widzi. – Temat jest mi znany i nie ukrywam, że w różnych rozmowach kuluarowych rozmawiałam na ten temat, ale póki co nie rozważamy zainstalowania zniczomatu. Nie wiem, czy ludzie odwiedzający tu groby swoich bliskich byliby tym w ogóle zainteresowani. Myślę, że to może być dobry pomysł w przypadku małych cmentarzy parafialnych czy cmentarzy oddalonych od sklepów – mówi Daria Kozanowska, kierownik Cmentarza Komunalnego w Kaliszu. Przy ul. Poznańskiej problemu z zakupem zniczy nie ma. Podobnie jest zresztą przy innych kaliskich cmentarzach, gdzie w zasadzie przez cały rok kwitnie handel akcesoriami cmentarnymi. – Ale gdyby ktoś zgłosił zapotrzebowanie na taki zniczomat, na pewno byśmy to rozważyli – dodaje Daria Kozanowska.
MIK, fot. Zniken
Napisz komentarz
Komentarze