Ofiary pandemii chowano przy szpitalach lub cmentarzach za miastem. Żywym serwowano muzykę kataryniarzy
Owinięte w całuny ciała zmarłych leżące przed domami, fetor rozkładających się ciał, a dla uspokojenia paniki… spacerujący po ulicach miasta kataryniarze. Ostatnia pandemia nawiedziła Kalisz w połowie XIX wieku. Ilu mieszkańców grodu nad Prosną zmarło? Trudno policzyć. Pozostałością po cholerze, która wtedy dziesiątkowała świat jest krzyż na ulicy Cmentarnej, gdzie chowano ofiary choroby. W wiekach wcześniejszych zmarłych z powodu pandemii grzebano przy szpitalach i najprawdopodobniej szczątki odkryte w czasie remontu dawnej hali targowej przy Nowym Świecie należą do osób, które zabiła jedna z nich.
31.10.2020 20:00