Obie drużyny dzieli kilka klas rozgrywkowych (KKS gra w trzeciej lidze, Prosna zaś w A-klasie), dlatego rozstrzygnięcie można było z góry przewidzieć. Tym niemniej podopieczni Marcina Żółtka zagrali ambitnie, zbierając cenne doświadczenie na tle mocnego rywala, który jednak nie zaprezentował się w optymalnym zestawieniu. W KKS-ie pokazali się zawodnicy, którzy na co dzień rzadko wchodzą na trzecioligowe murawy, a także ci, którzy stanowią młodzieżowe zaplecze drużyny. I z ich postawy trener Ryszard Wieczorek może być zadowolony, bo zdobyli w sumie osiem bramek.
Na swoistym przeglądzie kadr skorzystał m.in. Daniel Stanclik. Zmiennik Andrzeja Trubehy rozwiązał worek z bramkami już w pierwszej minucie, a w sumie ustrzelił hat-tricka. Dwukrotnie na listę zdobywców goli wpisał się młodzieżowiec Daniel Kamiński, po jednym trafieniu zaś zaliczyli Sebastian Kaczyński, Damian Ślesicki i Mateusz Gawlik. Trenerowi Wieczorkowi zaprezentowali się ponadto zdolni juniorzy - Patryk Kawecki, Igor Kossowski, Tymoteusz Wieczorek, Igor Koniusz, Wiktor Matysiak, Szymon Sałata, Jakub Zachara i Wiktor Smoliński.
(mso), fot. i wideo: Norbert Gałązka
***
KKS Kalisz – KS Prosna Kalisz 8:0 (4:0)
Daniel Stanclik 1, 19, 84, Sebastian Kaczyński 13, Daniel Kamiński 34, 81, Damian Ślesicki 49, Mateusz Gawlik 66
Napisz komentarz
Komentarze