Nie doszło, jak zapowiadano wcześniej, do blokady drogi w Marchwaczu, ale na trasie kalisz - Łódź są już poważne utrudnienia. Jak relacjonuje obecna na miejscu nasza reporterka Agnieszka Gierz, ponad 50 pojazdów zmierza w kolumnie w stronę miasta. Jadą żółwim tempem.
Rolnicy wiozą do władz powiatu petycję, w której żądają:
- natychmiastowej zmiany polityki rolnej Rządu RP, która obecnie doprowadza do upadku i ruiny gospodarstwa rodzinne, które są filarem polskości,
- zastopowania i zablokowania wyprzedaży Polskiej Ziemi w obce ręce,
- natychmiastowych działań, które w sposób zdecydowany zahamują gwałtowny spadek cen trzody chlewnej i zrekompensowania olbrzymich strat poniesionych przez rolników z tego tytułu,
- działań i dbałości o pozostałe gałęzie produkcji rolnej, które dotyczą - mleczarstwa, drobiarstwa, ogrodnictwa, sadownictwa, warzywnictwa, uprawy zbóż i ziemniaków,
- żądamy wycofania ustawy zakazującej uboju na własne potrzeby i zakazu naturalnego wędzenia,
- wycofania się z projektu prywatyzacji polskich lasów,
- wycofania ustawy podnoszącej wiek emerytalny,
- zwracają się do wszelkich instytucji działających na rzecz rolnictwa, różnych stowarzyszeń, izb rolniczych, by te w imieniu rolników zdecydowanie przeciwstawiły nasilającym się kontrolom w gospodarstwach przez różne inspekcje i agencje rządowe , które to doprowadzą do likwidacji produkcji a tym samym upadku wielu gospodarstw,
- apelują, by instytucje, które mają bronić rolnika nie uwiarygodniały inspekcji kontrolujących, poprzez organizowanie im wszelakich szkoleń i forum rolniczych, by nie wmawiały nam rolnikom, że narzucone odgórnie przepisy za wszelką cenę mają obowiązywać w naszych gospodarstwach, gdyż są one nie do spełnienia, apelują, by pieniądze ze szkoleń dla urzędników, przeznaczyć na rzeczywistą pomoc rolnikom.
O sytuacji będziemy na bieżąco informować na naszym portalu.
***
Po godz. 13.00 kilkadziesiąt ciągników wjechało do Kalisza. Po kilkunastominutowym postoju i wizycie u starosty, protestujący rolnicy zawrócili na pl. Jana Pawła II i udali się w drogę powrotną. Wkrótce relacja, zdjęcia i film z akcji protestacyjnej.
RED, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze