Ulica Łódzka ma nie tylko ogromne znaczenie komunikacyjne dla mieszkańców miasta, ale także dla mieszczących się tam firm, takich jak Reco, Paula i Nestle Winiary, które zatrudniają setki kaliszan.– Chcemy pokazać, że ta droga to nie tylko poprawa bezpieczeństwa, ale to także łatwy i bezpieczny dojazd do wielu zakładów pracy. Stąd przebudowany parking przy fabryce Winiary i kilka mniejszych parkingów, które powstały przy ulicy Łódzkiej, bo tu mieści się także wiele mniejszych przedsiębiorstw – mówi Janusz Pęcherz, prezydent Kalisza. – Jest to także bardzo ważny szlak komunikacyjny do aquaparku, który jest perłą sportową w regionie i do którego przyjeżdża wiele osób również spoza granic Kalisza – dodaje poseł Mariusz Witczak.
Remont ulicy Łódzkiej miał przede wszystkim poprawić bezpieczeństwo na ponad 2-kilometrowym odcinku. Dlatego, aby ułatwić wyjazd z uliczek osiedlowych pojawiły się cztery nowe, skoordynowane ze sobą skrzyżowania z ulicą Okrąglicką, Nęderzewską i Lubelską, Kozienicką, a także z ulicami Sieradzką i Mazowiecką. Wszędzie powstały lewoskręty, a także ciągi pieszo-rowerowe i wysepki. – Pasy ruchu mają teraz po 3,5 metra i dodatkowo z każdej strony jezdni mamy półmetrowe opaski, więc nie ma podstaw do tego, aby mówić, że tę jezdnię zwęziliśmy. Usprawniliśmy i jednocześnie uspokoiliśmy ruch – tłumaczy Krzysztof Gałka, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Kaliszu.
Inwestycja kosztowała 11 mln złotych. Połowę tej kwoty Miasto pozyskało ze środków unijnych.
Ewelina Samulak, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze