Reklama
Reklama dotacje unijne dla firm
Reklama
Reklama

Vive poza zasięgiem MKS-u. Arena wypełniła się po brzegi (ZDJĘCIA)

Bez kilku swoich gwiazd, choć i tak w mocnym zestawieniu ekipa PGE Vive Kielce przyjechała w sobotę do Kalisza na mecz z Energą MKS. Zgodnie z przewidywaniami mistrzowie Polski nie mieli problemów z odniesieniem pewnego zwycięstwa. Spotkanie w hali Arena obserwował komplet publiczności.
Vive poza zasięgiem MKS-u. Arena wypełniła się po brzegi (ZDJĘCIA)

Od wielu lat klub z Kielc jest wizytówką polskiego handballa w Europie. W kraju zgarnia tytuł za tytułem, od ośmiu lat nie schodzi z najwyższego stopnia podium. W tym czasie czterokrotnie grał w Final Four Ligi Mistrzów, raz sięgając po główne trofeum. Nic więc dziwnego, że taki rywal przyciągnął na trybuny Areny tłumy kibiców. Zajęte były nie tylko siedziska, ale też schody i barierki, a by udostępnić więcej miejsc organizatorzy tuż przed pierwszym gwizdkiem ściągali z bocznych sektorów obecne tam podczas każdego spotkania flagi.

Vive w składzie ma wielu internacjonałów, w tym aż czterech świeżo upieczonych mistrzów Europy z reprezentacji Hiszpanii. Nie wszyscy przyjechali w sobotę do Kalisza (obecni byli Julen Aguinagalde i Daniel Dujszebajew, w domu zaś pozostali Aleks Dujeszebajew i Angel Fernandez oraz finalista ME Igor Karacić), co nie zmienia faktu, że 12-osobowy skład kielczan – z Niemcem Andreasem Wolffem czy Słoweńcem Blażem Jancem – robił wrażenie, a na parkiecie Areny aż roiło się od uczestników niedawnego czempionatu. Mimo uszczuplonej kadry Vive bez najmniejszych kłopotów wywiozło znad Prosny komplet punktów.

Scenariusz sobotniego spotkania jak żyw przypominał poprzednie starcia MKS-u z Vive. Kaliszanie zaczęli odważnie, rzucili nawet dwa gole grając w osłabieniu, później też miewali niezłe fragmenty, potrafili zagrać efektowną akcję, ale takie zrywy – przy sporej liczbie strat w ataku – to zdecydowanie za mało, aby sprawić kłopoty rozkręcającym się z minuty na minutę kielczanom. Ci już do przerwy prowadzili 24:10, a w drugiej połowie dopełnili dzieła, wygrywając 42:22.

Kaliskiej drużynie nie sprzyjał fakt, że musiała sobie radzić bez Marka Szpery, któremu odnowił się uraz, a także zmagającego się z chorobą Łukasza Zakrety oraz Arkadiusza Galewskiego. Pod ich nieobecność drużynę do walki próbowali podrywać Robert Kamyszek i Konrad Pilitowski. Wspólnie rzucili dziewięć goli. Tymczasem w przeciwnej ekipie aż siedemnaście trafień zapisali na swoim koncie skrzydłowi – Mateusz Jachlewski i Arkadiusz Moryto.

Sobotni mecz był nie lada przeżyciem dla dwójki juniorów Energi MKS. W ostatnim kwadransie na parkiecie przebywali Maciej Przybył i Wojciech Błaszczyk. Ten pierwszy rzucił nawet bramkę, którą sam sobie wypracował przechwytując piłkę.

Dla podopiecznych Patrika Liljestranda była to dziesiąta porażka w bieżącym sezonie, ale zarazem jedna z tych, którą praktycznie każdy z zespołów PGNiG Superligi musi sobie wkalkulować w bilans jeszcze przed startem kampanii. Za tydzień Energa MKS pojedzie do Tarnowa. I będzie to potyczka, którą na żywo pokaże stacja TVP Sport.

Michał Sobczak

***

Energa MKS Kalisz – PGE Vive Kielce 22:42 (10:24)

Energa MKS: Krekora, Liljestrand – Kamyszek 5, K. Pilitowski 4, Kniaziew 3, Adamski 2, Misiejuk 2, M. Pilitowski 2, Gąsiorek 1, Klopsteg 1, Krycki 1, Przybył 1, Błaszczyk, Drej.
Kary: 14. min. Rzuty karne: 1/2.

PGE Vive: Wolff, Kornecki – Jachlewski 10, Moryto 7, Aguinagalde 6, Janc 4, Vujović 4, Kulesz 3, Pehlivan 3, D. Dujszebajew 2, Jurkiewicz 2, Guillo 1.
Kary: 10. min. Czerwona kartka: Romaric Guillo (48. min, gradacja kar). Rzuty karne: 4/4.

Sędziowali: Łukasz Kamrowski (Cedry Wielkie) i Piotr Wojdyr (Gdańsk)
Widzów: 2198


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 22°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1008 hPa
Wiatr: 14 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Pożyczka pod zastaw nieruchomości na 10 lat Pożyczka pod zastaw nieruchomości na 10 lat Koniec z brakiem pieniędzy! Nasza pożyczka hipoteczna dla firm i rolników to innowacyjne rozwiązanie, które gwarantuje sukces każdemu przedsiębiorcy. Oszczędzisz wiele energii, czasu i osiągniesz, to o czym wszyscy marzą – realizację potrzeb Twojej firmy i niezależność finansową. Wystarczy, że rozpoczniesz z nami współpracę. Już dzisiaj dołącz do firm i gospodarstw rolnych, które zrealizowały swoje marzenia. Sprawdź teraz! Czynniki wyróżniające naszą ofertę: 1. zabezpieczenie tylko na hipotece (wpis w dziale IV księgi wieczystej, tak jak w banku) 2. najniższy koszt umowy od 28% rocznie 3. najszybszy czas realizacji i wypłaty 4. pomoc w przygotowaniu dokumentów na każdym etapie współpracy 5. elastyczność oferty w zakresie warunków spłaty 6. jasne warunki umowy bez „gwiazdek i drobnego druku” 7. żadnych ukrytych kosztów 8. szeroki przedział kwotowy ( od 50.000 zł do 2.000.000 zł) Dodatkowe korzyści dla Państwa wynikające z podjętej współpracy: 1. Specjalizujemy się w procesach restrukturyzacji i oddłużaniu nieruchomości 2. Na życzenie klienta dokonujemy szybkiego zakupu nieruchomości 3. Na życzenie klienta pokryjemy koszt umowy notarialnej 4. Nie weryfikujemy Państwa baz w BIK, BIG, KRD, ERIF i innych 5. Akceptujemy/spłacamy zajęcia komornicze, hipoteki i prywatne zobowiązania 6. Wszyscy nasi klienci otrzymują bezpłatne konsultacje i pomoc prawną 7. Każdego klienta traktujemy indywidualnie i z należytą starannością Nasze pożyczki hipoteczne oferujemy pod następujące zabezpieczenia: Grunty rolne, grunty komercyjne, działki deweloperskie, działki budowlane, lokale mieszkalne, domy mieszkalne, kamienice mieszkalne, biurowce, obiekty magazynowe, obiekty sportowe, obiekty uzdrowiskowe, hotele, motele, pensjonaty, ośrodki wypoczynkowe, zakłady usługowe oraz zakłady produkcyjne, pojazdy użytkowe i rolnicze posiadające dowód rejestracyjny. Kontakt: Tel. 577-873-616, email: [email protected] Więcej informacji na stronie: https://podhipoteke24.pl/