Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Opiekują się starszymi i chorymi kaliszanami, same też potrzebują ochrony. Siostry PCK proszą o maseczki

Potrzebne maseczki! Proszą o nie pracownicy Polskiego Czerwonego Krzyża, którzy każdego dnia opiekują się chorymi, niesamodzielnymi mieszkańcami Kalisza. Wizyta u każdego z ponad 200 podopiecznych organizacji, to w dobie epidemii koronawirusa zagrożenie dla tych, do których pomoc dociera, ale też dla samych pracowników PCK. Dlatego dodatkowe zabezpieczenie jest niezbędne. Pomysł, by maseczki uszyć wyszedł od kaliszanki, która regularnie ogląda naszą telewizję i dobrze zna też pracę sióstr PCK.
Opiekują się starszymi i chorymi kaliszanami, same też potrzebują ochrony. Siostry PCK proszą o maseczki

Tych jest 100. I każda z nich, każdego dnia odwiedza czworo podopiecznych Polskiego Czerwonego Krzyża, który zajmuje się osobami samotnymi, chorymi i niesamodzielnymi. Wizyta to pomoc przy zwykłych czynnościach jak higiena osobista, sprzątanie, ale też zrobienie zakupów, czy realizacja recept. I chociaż niemalże od początku marca na terenie Polski obowiązuje stan zagrożenia epidemicznego, to takie wizyty odbywają się bez dodatkowej ochrony, którą są m.in. maseczki na twarz. – Siostry odwiedzają wiele osób. Najpierw są u nich w domu, później idą do sklepu, czy apteki i wracają do podopiecznego – opisuje ich pracę nasza czytelniczka i widzka naszej Telewizji Kalisz, która dodaje, że osoby opiekujące się słabszymi muszą też chronić siebie. – Wizyty w wielu miejscach są zagrożeniem dla ich zdrowia, ale też zdrowia osób, którym pomagają. Dlatego muszą być chronione, musimy pomyśleć też o nich i im pomóc, tak by mogły wykonywać swoją ciężką pracę bez obaw.  Pomyślałam, że dzięki waszej redakcji, apelowi na portalu i w Magazynie Miejskim znajdą się osoby, które będą chciały uszyć takie maseczki. A jeśli będzie potrzebny materiał to też takie, które znajdą u siebie coś, co można przekazać i z tego powstaną zabezpieczenia twarzy dla tych pań.

Bo faktycznie maseczek w PCK nie ma. Miał je dostarczyć Urząd Wojewódzki, ale jak na razie przesyłka nie doszła. W tym tygodniu 140 jednorazowych przekazało Miasto, ale to kropla w morzu potrzeb. – Mamy 100 sióstr. Jeśli każda z nich odwiedza w ciągu dnia czworo podopiecznych to na każdą wizytę potrzebuje kilku sztuk takich maseczek – wyjaśnia Jolanta Stefańska z PCK w Kaliszu. – Kiedy przychodzi i sprawdza, czego potrzeba podopiecznemu, później idzie po sprawunki, więc maseczkę musi zdjąć, a wracając założyć nową. Dlatego faktycznie rozwiązaniem mogłyby być maseczki wielokrotnego użytku. I gdyby dla każdej z pań było kilka takich czulibyśmy się bezpieczniej.

Dlatego PCK szuka osób prywatnych lub firm, które uszyją i przekażą organizacji maseczki dla sióstr opiekujących się chorymi kaliszanami.  

AW, fot. pixabay.com


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie małe

Temperatura: 21°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1015 hPa
Wiatr: 9 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama