Jeszcze w ubiegłym roku jedyną przeszkodą do realizacji marzeń podróżniczych mogły być co najwyżej pieniądze. W tym na wszystko spoglądamy już inaczej, bo najbardziej liczy się dla nas zdrowie i nasze bezpieczeństwo.
Według Światowej Organizacji Turystyki w 2020 roku z powodu pandemii spadek liczby podróży na świecie może wynieść około 60 do 80%. Czy kaliszanie wybiorą się na wakacje? Wygląda na to, że z nas większość spędzi je jednak w domu. Ale są tacy, którzy planują wypad nad polskie morze.
Ten sezon według kaliskich biur podróży właściwie jest stracony. - Są zapytania o wakacje, mamy już nawet ofertę na zimę i lato przyszłego roku, ponieważ biura podróży wiedziały, że ten sezon jest stracony, więc trzeba szybko działać. Z tego co słyszymy na pewno będzie ta turystyka działała, tylko potrzebujemy uregulowań – mówi Eliza Smolińska z Biura Podróży Aleksander.
Wiele osób potrzebuje się przemieszczać chociażby ze względu na swoją pracę czy sytuację życiową, dlatego już od maja ruszyła ponownie sprzedaż biletów autokarowych, które kursują między krajami Unii Europejskiej. - Mamy dobre wiadomości, zniesiono kwarantannę dla osób, które uczą się, studiują bądź pracują za granicą, bądź też osób, które przejeżdżają tranzytem przez nasz kraj. Coraz lepsze wiadomości, wszystko się rozmraża – mówi Eliza Smolińska. - Strasznie cierpimy przez to, że granice były zamknięte, to jak gdyby pozbawiło nas sensu naszej działalności i to jest ogromna strata dla nas wszystkich – dodaje.
W celu ratowania turystyki, polski rząd zaproponował bon turystyczny na kwotę 1000 zł, o który będą mogli ubiegać się wszyscy zatrudnieni na umowę o pracę i zarabiający poniżej średniej krajowej (ok. 5200 zł brutto). - Taki bon będzie realizowany przez biura podróży, które będą miały terminale, uważam jednak, że jesteśmy obywatelami Unii i moglibyśmy wybierać dowolny kierunek, nie tylko Polskę. Dodam, że w tej chwili z tego co widzimy co się dzieje z rezerwacjami w Polsce, już właściwie większość obiektów jest zajęta na lato – mówi Eliza Smolińska.
W Polsce sezon jest dość krótki – to czerwiec, lipiec i sierpień. Do dziś też nie wiadomo, czy zorganizowane będą obozy i kolonie letnie dla dzieci.
Pamiętajmy jednak, że wypocząć i zrelaksować się możemy nawet we własnym ogródku (jeśli oczywiście go mamy), najważniejsze są pogoda ducha i dobre nastawienie, bo relaks zaczyna się w naszej głowie.
KB, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze