Reklama
poniedziałek, 21 kwietnia 2025 19:19
Reklama dotacje dla firm
Reklama
Reklama

Przed kaliskim sądem zapadł wyrok w sprawie wójta Żelazkowa

Nie przyznawał się do znęcania nad rodziną i od tego zarzutu sąd go uniewinnił. Jednak musi zapłacić grzywnę za znieważenie interweniujących na jego posesji strażaków. Przed kaliskim sądem zapadł dziś wyrok w głośnej sprawie wójta Żelazkowa. Sylwiusza J. czeka jeszcze m.in. proces za napaść na policjanta w trakcie ubiegłorocznego Marszu Równości.
Przed kaliskim sądem zapadł wyrok w sprawie wójta Żelazkowa

Prokuratura: ubliżał, groził, naruszał nietykalność cielesną

Wójt był sądzony m.in. za znęcanie się nad rodziną, głównie nad żoną, która złożyła zawiadomienie do prokuratury. Trafił nawet do aresztu, bo wbrew decyzji sądu nie wyprowadził się z domu.

Według ustaleń śledczych Sylwiusz J. miał nie tylko ubliżać kobiecie i grozić jej śmiercią, ale też używać wobec niej przemocy fizycznej. - Znajdując się w stanie nietrzeźwości, bez powodu wszczynał awantury, podczas których ubliżał pokrzywdzonej, używając słów powszechnie uznawanych jako obelżywe i wulgarne oraz groził pozbawieniem życia i naruszał nietykalność cielesną, popychając, szarpiąc i przyciskając do ściany oraz opluwając – dowodził w sądzie w styczniu tego roku prokurator Rafał Rybarczyk. - Pokazując gest odcinania głowy, groził Agnieszce J. popełnieniem przestępstwo na jej szkodę, przy czym groźba ta wzbudziła w pokrzywdzonej obawę spełnienia.

Wójt: To żona znęca się nade mną

Żona była jednym ze świadków w procesie, jednak nie stawiała się na rozprawy, a wcześniej wstawiła się za mężem, by przed czasem wyszedł z aresztu; w jego sprawie poręczył także biskup kaliski Edward Janiak. 

Ostatecznie, podobnie jak syn, kobieta odmówiła składania zeznań. Z kolei wójt przekonywał, że to on jest ofiarą domowników. - W mojej ocenie jest odwrotnie – odnosił się do ustaleń prokuratury. - Moja żona znęca się nade mną psychicznie i fizycznie. Ponadto chcę stwierdzić, że rok temu ponad godzinę biła mnie prętem metalowym po głowie, rękach, tułowiu i nogach, po czym pojechałem do szpitala wojewódzkiego w Kaliszu, na co posiadam dokumentację medyczną z tytułu odniesionych przeze mnie obrażeń ciała – brzmiały zeznania wójta, odczytane przez sędziego Macieja Maciaszka. - Ona rzucała we mnie zamkniętym słoikiem z jedzeniem. Ona nie ucelowała we mnie, rzuciła tym słoikiem w telewizor 50 cali, który jest moją własnością , ale to nie wszystko: żona wzięła do ręki czajnik z wrzącą wodą i zaczęła mnie polewać. W związku z tym nie poniosłem żadnych obrażeń ciała, bo odzież, którą miałem nie przepuszczała wody. Poprosiłem, żeby przestała, ona nie przestała, więc wyszedłem i zadzwoniłem na numer 112.

Zgłosił zdarzenie, którego nie było, naubliżał strażakom

W środę 8 lipca kaliski sąd uniewinnił Sylwiusza J. od zarzutu znęcania się nad rodziną. Wójt usłyszał natomiast wyrok za znieważenie strażaków, którzy interweniowali na jego posesji.

W styczniu zeszłego roku wójt poinformował służby, że samochód wjechał mu w płot. Na miejscu ustalono, że do takiej kolizji doszło, ale… kilka dni wcześniej i została ona wówczas obsłużona przez policję. W trakcie nieuzasadnionej interwencji Sylwiusz J. naubliżał strażakom, bo uważał, że źle zabezpieczyli miejsce. - Oskarżony kazał nam naprawić ten płot, ale to nie należy do naszych obowiązków. Chcieliśmy uspokoić i rozwiesiliśmy taśmę ostrzegawczą. I nasze zachowanie rozwścieczyło oskarżonego i zaczął nas wyzywać. Pamiętam „debile” – najczęściej było używane właśnie to słowo – opisywał przebieg zdarzenia Mariusz F., jeden ze strażaków.

Za to zachowanie wójt otrzymał karę grzywny w wysokości 9 600 złotych, przy czym na poczet kary zaliczono mu 50 dni, które spędził w areszcie (dzienna stawka wynosi 80 zł, a więc kwota grzywny zostanie pomniejszona o 4 000 zł).

Wyrok w tej sprawie jest nieprawomocny.

Kolejne problemy wójta

Przed Sylwiuszem J. kolejne rozprawy. Będzie odpowiadać za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza policji podczas ubiegłorocznego Marszu Równości, a także za spowodowanie kolizji na trasie Żelazków – Morawin. 14 czerwca br. wójt dachował pożyczonym samochodem, po czym  porzucił auto i oddalił się z miejsca zdarzenia. Przez tydzień był poszukiwany przez policję, w końcu zgłosił się sam WIĘCEJ.

AW, zdjęcia arch.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 20°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1009 hPa
Wiatr: 3 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: mTreść komentarza: Droga z ograniczeniem dnc do 3,5 tony. Śmiech na sali. To nie po to, by nie było korków, ale by był dojazd do wzgórz. I to dwupasmowy.Data dodania komentarza: 21.04.2025, 18:18Źródło komentarza: „Zabudowa usługowa na osiedlu”. Tak rozbudowuje się ten terenAutor komentarza: wyborcaTreść komentarza: Każda wpłata przekraczająca kwotę minimalnego wynagrodzenia za pracę-czyli 4666 zł.-musi znaleźć się w rejestrze wpłat komitetu. Na rzecz komitetu wyborczego Trzaskowskiego dokonano 221 wpłat (stan z 18 kwietnia), a na komitet wyborczy Nawrockiego 356 wpłat (stan z 04 kwietnia). Ze stron internetowych obu komitetów wyborczych wynika iż poparcie wśród przedsiębiorców mają obaj kandydaci i zarzut że tylko jednego kandydata wspierają przedsiębiorcy w określonym celu jest chybiony. Warto przy okazji także zobaczyć całą plejadę przedsiębiorców wspierających komitet wyborczy Dudy w 2020r.Data dodania komentarza: 21.04.2025, 17:40Źródło komentarza: Kto płaci na partie polityczne? Wykaz nazwisk z KaliszaAutor komentarza: Czytelnik.Treść komentarza: Zamiast tego drewnianego podestu można by było wykonać chociaż drewnianą kładkę na rzece Swędrni przy wiadukcie Szlaku Bursztynowego gdzie przerywa ścieżkę rowerową i trzeba nadrabiać kilometry jadąc do ulicy Sportowej gdzie można się przeprawić przez tamtejszy most i cofać się z powrotem do Szlaku Bursztynowego. Ciekawe jak to ma zrobić osoba niepełnosprawna na wózku inwalidzkim wydłużając bardzo swoją trasę.Data dodania komentarza: 21.04.2025, 17:36Źródło komentarza: Ciężki sprzęt w Parku Przyjaźni. Drewniana konstrukcja już nad wodąAutor komentarza: MłodyTreść komentarza: Świat po wojnie - a Polska po 1989 roku została tak urządzona, żebyśmy byli niewolnikami w rękach przedsiębiorców, polityków i elit wykonujących tzw ,,wolne zawody" najczęściej z branży prawniczej i medycznej. Z niepokojem patrzę na to, że, oni mają takie olbrzymie pieniądze, powiązania z zagranicznym kapitałem, że obecnie obwarowują się u władzy w Polsce, aby nie dopuścić już nigdy do odbicia władzy z ich rąk, przez Prawicę albo Antysystemowców. Przyglądam się tej ,,elicie" już od czasów studiów i mogę śmiało napisać że od lat jest stały podział na burżujów (przedsiębiorcy, prawnicy, medycy, dyrektorzy, profesorowie akademiccy, nauczyciele), którzy w większości popierają PO, ewentualnie ich koalicjantów, oraz na ,,pospolity lud drugiej kategorii" (robotnicy, rzemieślnicy - ogólnie ludzie pracy fizycznej, rolnicy, bezrobotni, emeryci), którzy głosują na PiS, a od niedawna na Konfederacje.Data dodania komentarza: 21.04.2025, 17:19Źródło komentarza: Kto płaci na partie polityczne? Wykaz nazwisk z Kalisza
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama