Za kratkami spędzi najbliższe trzy miesiące. Wszystko przez gorączkę sobotniej nocy, która zawładnęła 25-latkiem z województwa dolnośląskiego i towarzyszącemu mu 26-letniemu mieszkańcowi powiatu ostrowskiego. W miniony weekend mężczyźni jechali w kierunku Ostrowa Wielkopolskiego samochodem marki Audi, którego kradzież kilka godzin wcześniej zgłosił jego właściciel. Informację o tym, że auto znajduje się na terenie powiatu ostrowskiego otrzymali tamtejsi policjanci z Wydziału Kryminalnego, dlatego podjęli interwencję. – Dali kierowcy znać, że ma się zatrzymać i ten zjechał na pobocze, jednak kiedy funkcjonariusze ruszyli w kierunku pojazdu kierowca zaczął wycofywać i ruszył w stronę mundurowych. Wówczas jeden z nich użył broni służbowej, oddając strzał w oponę – informuje sierż. sztab. Małgorzata Michaś, rzecznik komendy policji w Ostrowie Wielkopolskim. - Policjanci dobiegli do samochodu, zatrzymali kierowcę i pasażera. A kiedy ich obezwładniali jeden z mężczyzn wyrzucił woreczek z amfetaminą.
Obaj byli pobudzeni, co wskazywało, że mogą być pod wpływem środków odurzających. Dlatego od kierującego została pobrana krew do badań laboratoryjnych. Później okazało się, że 25-letni kierowca ma dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, więc usłyszał zarzut złamania tego wyroku, a także czynnej napaści na policjantów. Niebawem mogą dojść kolejne: kradzieży i kierowania pod wpływem narkotyków.
Mieszkaniec powiatu ostrowskiego, który był pasażerem audi, usłyszał zarzut posiadania środków odurzających.
AW, fot. pixabay.com
Napisz komentarz
Komentarze