Prosnę czekało trudne zadanie, bo rywale mogli liczyć na wsparcie piłkarzy z szerokiej kadry trzecioligowej drużyny z Jarocina. Obecność doświadczonego Jacka Pacyńskiego czy napastnika Miłosza Kowalskiego z pewnością dawała gospodarzom przewagę (ten drugi zdobył jedną z bramek), co znalazło odzwierciedlenie w wyniku. Już po niespełna dwóch kwadransach jarocinianie prowadzili 3:0. Kaliski zespół nie składał wprawdzie broni i jeszcze w pierwszej połowie zmniejszył stratę po golu Konrada Helta. Na początku drugiej połowy przeciwnik znów był jednak skuteczny, a dwa decydujące ciosy zadał w końcówce rywalizacji. Wynik na 6:1 ustalił... prezes Jaroty Krzysztof Matuszak.
Tymczasem już w niedzielę biało-amarantowi będą mogli zrewanżować się ekipie z Jarocina. Zespoły spotkają się bowiem ponownie, tym razem na boisku przy ulicy Łódzkiej w ramach rozgrywek wielkopolskiej klasy okręgowej. Początek meczu zaplanowano na godzinę 17:00.
(mso)
***
Jarota II Jarocin Witaszyce – Prosna Kalisz 6:1 (3:1)
Patryk Rzepka 9, Piotr Stachowiak 17, Jakub Jacek 28, 52, Miłosz Kowalski 86, Krzysztof Matuszak 88 – Konrad Helt 29
Żółte kartki: Matczak, Helt (Prosna)
Prosna: Dobrasiak – Janik (46 Mielcarek), Pawelec (68 Błaszczyk), Matczak, Gryczyński – Płotek, Kawecki, Balcerzak (74 Gieszczyński), Cichorek – Kubera (46 Ostrychalski), Helt
Napisz komentarz
Komentarze