Fazę grupową biało-czerwone zaczęły od dwóch zwycięstw – nad Bośnią i Hercegowiną oraz Słowacją – ale potem musiały pogodzić się z porażkami z Białorusinkami i późniejszymi srebrnymi medalistkami Serbkami. W efekcie mogły liczyć co najwyżej na zajęcie w czempionacie piątej lokaty. I ostatecznie na takim właśnie miejscu zostały sklasyfikowane. W decydujących spotkaniach uporały się bowiem z Chorwacją i Bułgarią, nie tracąc w starciach z tymi drużynami żadnego seta.
W mistrzostwach Starego Kontynentu wystąpiły dwie juniorki Energa MKS Kalisz. Obie odegrały kluczowe role w polskiej drużynie. Przyjmująca Martyna Czyrniańska zdobyła łącznie 80 punktów (ósme miejsce w klasyfikacji punktujących ME U19), a środkowa Dominika Pierzchała 52. Były to najlepsze wyniki spośród podopiecznych Wiesława Popika. Szczególnie udany występ Czyrniańska zaliczyła w grupowym meczu z Białorusią. Wprawdzie przegranym przez Polki 2:3, ale siatkarka MKS-u zanotowała w tej potyczce aż 31 oczek. W rankingu atakujących uplasowała się na znakomitym piątym miejscu. Czwartą blokującą całej imprezy, z dorobkiem 17 punktowych bloków, była natomiast Dominika Pierzchała.
Mistrzyniami Europy do lat 19 zostały Turczynki, które w finale wygrały z Serbkami 3:2. Brąz przypadł Białorusinkom.
Michał Sobczak, fot. CEV
Napisz komentarz
Komentarze