Wszystko działo się we wtorek o godz. 21.15. Patrol policji został wezwany na interwencję do jednego z mieszkań przy ul. Browarnej w Kaliszu. – Na miejscu policjanci zastali grupę biesiadników: trzech mężczyzn i kobietę. Jeden z nich, 23-letni zachowywał się bardzo agresywnie zarówno wobec funkcjonariuszy, jak i swoich znajomych – mówi portalowi faktykaliskie.pl Witold Woźniak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. – Ponieważ od mężczyzny wyczuwalna była wyraźnie woń alkoholu, mundurowi postanowili przewieźć go do wytrzeźwienia. W drodze do radiowozu, na klatce schodowej, zostali nagle przez niego zaatakowani.
23-latek zaczął szarpać i kopać policjanta i policjantkę. Widząc to, kompani młodego mężczyzny ruszyli mu z pomocą. – Próbując odbić kolegę z rąk funkcjonariuszy, przyłączyli się do bójki. W międzyczasie z mieszkania wybiegł pies – mieszaniec, który rzucił się na policjantkę i pogryzł ją. Funkcjonariuszka doznała ran lewego podudzia, natomiast policjant ma podarty mundur – dodaje Witold Woźniak.
Do zdarzenia doszło w jednej z kamienic przy ul. Browarnej
Niebezpieczną sytuację przerwał drugi patrol policji, który nadjechał chwilę później. Napastnicy zostali obezwładnieni i przewiezieni do policyjnej izby wytrzeźwień. To mężczyźni w wieku od 23 do 35 lat. Mieli od 1 promila do ponad 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Najbardziej pijany był właśnie agresywny 23-latek.
Po wytrzeźwieniu cała trójka usłyszy prokuratorskie zarzuty. Za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego grozi im do 3 lat pozbawienia wolności.
MIK, fot. arch., Google Street View
Napisz komentarz
Komentarze