Do tego niecodziennego zdarzenia doszło po godz. 15.00. Zdjęcia nadesłał nam czytelnik portalu Dawid.
Zaczęło się od kolizji jeepa sprawczyni i osobowego forda.
– 58-letnia kaliszanka jechała ul. Parczewskiego, natomiast ford od strony ul. Warszawskiej w kierunku pl. Jana Pawła II – wyjaśnia asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. – Na skrzyżowaniu kierująca jeepem pani doprowadziła do kolizji i jak wyjaśniła później policjantom, w nerwach pomyliła gaz z hamulcem.
Jeep z automatyczną skrzynią biegów z impetem ruszył na wprost, w kierunku szkoły muzycznej i staranował zaparkowane tam cztery samochody: dwa peugeoty, volkswagena i fiata. Na szczęście na drodze kobiety nie znalazł się żaden człowiek. Skończyło się na rozbitych autach i ogromnym stresie.
– 58-letnia kaliszanka była trzeźwa – dodaje asp. Anna Jaworska-Wojnicz.
MIK, fot. czytelnik portalu Dawid
Napisz komentarz
Komentarze