Św. Marcin to patron Poznania i nikogo nie powinno dziwić, że co roku mieszkańcy potrafią tego dnia zjeść nawet kilka ton rogali. Tradycja narodziła się, gdy ksiądz zaapelował do wiernych, aby wzorem swojego patrona zrobili coś dobrego. Jeden z cukierników, który był obecny na mszy upiekł rogale i przyniósł je pod kościół, rozdając ubogim. Po 10 latach zwyczaj wypieku rogali przejęło Stowarzyszenie Cukierników. Od tej pory rogale cieszą się dużą popularnością, a niektórzy nie wyobrażają sobie 11 listopada bez tej słodkości.
Z tej okazji Hufiec ZHP w Kaliszu postanowił zorganizować wyzwanie pod hasłem,,Szneki z glancem abo rogale dla rojbrów zez Poznania'', zachęcając kaliszan do pieczenia rogali. Harcerze udostępnili oryginalny przepis w gwarze poznańskiej. Na swoim facebookowym profilu dołączyli słownik, by ułatwić zrozumienie tekstu - tutaj, a także link do oryginalnego przepisu - tutaj.
Niezależnie od umiejętności kulinarnych każdy może wziąć udział w wyzwaniu. Zainteresowani powinni zrobić zdjęcie wypieków i wrzucić na facebookowy profil Hufca ZHP Kalisz.
A tego może nie wiecie:
Żadna cukiernia nie może nazwać swoich rogalów świetomarcińskimi dopóki... nie uzyska certyfikatu Kapituły Poznańskiego Tradycyjnego Rogala Świętomarcińskiego, która powstała z inicjatywy Cechu Cukierników i Piekarzy w Poznaniu, Izby Rzemieślniczej i Urzędu Miasta Poznania. Rogal jako Produkt o Chronionej Nazwie Pochodzenia w Unii Europejskiej Rozporządzeniem Komisji (WE) nr 1070/2008 z dnia 30 października 2008 r. został wpisany do rejestru chronionych nazw pochodzenia i chronionych oznaczeń geograficznych w Unii Europejskiej.
JF, fot. arch., Hufiec ZHP Kalisz
Napisz komentarz
Komentarze