Reklama
niedziela, 24 listopada 2024 08:59
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Raz zostali uniewinnieni, teraz znowu czekają na wyrok. Kaliszanie oskarżeni o propagowanie faszyzmu ponownie przed sądem

Strony swoich żądań nie zmieniły: prokuratura chce skazania, a obrona oczyszczenia z zarzutów. Na wokandę kaliskiego sądu wróciła sprawa tzw. hajlowania, a na ławie oskarżonych ponownie zasiedli kaliszanie, którzy odpowiadają za propagowanie faszyzmu. W 2017 r. mężczyźni sfotografowali się w geście uniesionej ręki, który jednoznacznie kojarzy się z nazistowskim pozdrowieniem, a zdjęcie umieścili w mediach społecznościowych. Wówczas sąd uniewinnił ich od zarzutu. Wyrok ten uchylił sąd apelacyjny.
Raz zostali uniewinnieni, teraz znowu czekają na wyrok. Kaliszanie oskarżeni o propagowanie faszyzmu ponownie przed sądem

Gest podniesionej ręki dla oskarżenia jednoznacznie kojarzy się z ustrojem faszystowskim, którego propagowanie w każdym zakresie jest w naszym kraju zakazane. A właśnie z podniesionymi do góry rękoma - w taki sam sposób, w jaki pozdrawiali się naziści - sfotografowali się Paweł K. i Piotr T. Zdjęcie  wykonali w miejscu publicznym, a później jeden z nich fotografię umieścił w mediach społecznościowych i według prokuratora w ten sposób chcieli popularyzować jednoznacznie kojarzącą się źle ideologię. - Oskarżeni rozpoznali się na zdjęciach ujawnionych w prasie – przypomniał w poniedziałek, 15 marca w czasie mowy końcowej prokurator Sławomir Joachimiak. - Od czasów II wojny światowej gest pozdrowienia rzymskiego jednoznacznie kojarzy się z ustrojem faszystowskim i w okolicznościach, w których był przedstawiony przez oskarżonych nie może być traktowany w inny sposób, jak propagowanie faszyzmu. Gest ten należy uznać za mający jednoznacznie negatywną wymowę i konotację. Oskarżeni w świetle okoliczności sprawy mieli jednoznaczny zamiar propagowania faszyzmu. 

Ideologii faszystowskiej w zachowaniu oskarżonych nie widzi ich obrona, do czego przekonywała przed sądem. Równocześnie przyznając, że obaj mężczyźni sfotografowali się z rękoma podniesionymi do góry, ale zdjęcie było udostępnione na prywatnym  profilu  w mediach społecznościowych. - Bezspornym jest, że oskarżony na zdjęciu, które dołączone jest do akt sprawy, wykonał gest, który bezspornie kojarzy się z pozdrowieniem hitlerowskim, ale czy samo publiczne wykonanie takiego gestu jest równoznaczne z propagowaniem takiego ustroju faszystowskiego? – pytała podczas mowy końcowej mecenas Małgorzata Sobczyk, która reprezentowała przed sądem Piotra T., który w pierwszej instancji został oczyszczony z zarzutu propagowania faszyzmu przez wykonanie gestu pozdrowienia rzymskiego, ale skazany na osiem miesięcy prac społecznych za umieszczenie zdjęcia w takiej pozie w internecie. - Zdaniem obrony nie. Propagowanie musi być podjęte w zamiarze przekonania do tego. Chciałabym zwrócić uwagę, że można coś pochwalać bez propagowania. Można też coś propagować, jednocześnie nie pochwalając tego, co się propaguje. Natomiast jeśli propagujemy coś, ideę, myśl bez jednoczesnego pochwalania tego, to nie możemy mówić o jednoczesnym zamiarze bezpośredniego szerzenia ideologii – przekonywała.

Podobnych argumentów używała mecenas Edyty Grabarek-Grondal, która broni Pawła K. Mężczyzna także wcześniej został uniewinniony przez sąd pierwszej instancji. – Takie zachowanie musi przejawiać się chęcią przekonania innych do zalet danego ustroju lub jego pochwalania – przekonywała obrończyni Pawła K.- Nie można przyjąć, że do takiego zachowania doszło, materiały nie dowodzą, że oskarżony swoim zachowaniem publicznie prezentował treści, do których chciał przekonać innych.  

Obrona dla obu oskarżonych chce uniewinnienia. Oskarżenie dla Pawła K. roku ograniczenia wolności, a dla Piotra T. ośmiu miesięcy prac społecznych w wymiarze 30 godzin miesięcznie. Każdy z mężczyzn miałby też zapłacić po 2 tysiące złotych na rzecz funduszu pokrzywdzonych i pomocy postpenitencjarnej. 

Zdjęcie mężczyzn z podniesionymi do góry dłońmi w geście podobnym, jak stosowali przy pozdrowieniu naziści, zostało opublikowane na profilu Piotra T. jesienią 2017 roku. Fotografia wywołała oburzenie osób związanych z Kaliską Inicjatywą Miejską, walczących z przejawami idei totalitarnych w życiu publicznym. Odzew społeczny, internetowe dyskusje o wydźwięku fotografii oraz artykuły na portalu faktykaliskie.pl sprawiły, że sprawą zajęła się prokuratura, która postawiła kaliszanom zarzuty propagowania faszyzmu. Usłyszało je dwóch z trzech utrwalonych na zdjęciu mężczyzn. Ostatniego z nich nie udało się zidentyfikować. 

W marcu 2019 roku Sąd Rejonowy w Kaliszu oczyścił obu oskarżonych z zarzutu propagowania faszyzmu przez wykonanie gestu wyciągniętej ręki, jednak za umieszczenie zdjęcia w internecie skazał Piotra T. na osiem miesięcy prac społecznych. Ten wyrok został przez Sąd Okręgowy w Kaliszu podtrzymany, natomiast uniewinniający skutecznie zaskarżyła prokuratura. W sądzie apelacyjnym decyzję pierwszej instancji uchylono i przekazano do ponownego rozpatrzenia.

AW, zdjęcia autor


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
słabe opady deszczu

Temperatura: 2°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1018 hPa
Wiatr: 29 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: łeb wielbłądziTreść komentarza: Mój projekt jest najlepszy: w Kaliszu powinno być lotnisko CPKa i w Kaliszu powinny zatrzymywać się pociągi z lotnisk z całego świata, oraz powinna być nowa linia metra z NowogrodzkąData dodania komentarza: 24.11.2024, 06:10Źródło komentarza: W Sejmie o Kaliszu. „Paskudne łapy”, „mój projekt jest lepszy”Autor komentarza: wyznawca zamachu smolenskiegoTreść komentarza: 'Mój projekt jest najlepszy" - CPK w Wolicy i przez Wolicę wszystkie połączenia kolejowe z lotniskami na całym świecie.Data dodania komentarza: 24.11.2024, 06:06Źródło komentarza: W Sejmie o Kaliszu. „Paskudne łapy”, „mój projekt jest lepszy”Autor komentarza: mieszkańcy miastaTreść komentarza: Nam te sreCePeKa jest do niczego potrzebne - to te durnie z sekty smoleńskiej nam chcą to wmówićData dodania komentarza: 24.11.2024, 05:57Źródło komentarza: W Sejmie o Kaliszu. „Paskudne łapy”, „mój projekt jest lepszy”Autor komentarza: KaliszaninTreść komentarza: Tak Kalisz potrzebuje sreCePeTeka jak świnia niebo. -Jak przez Kalisz będzie przebiegać linia kolejowa CPKa to Kalisz będzie niesamowicie się rozwijał i będzie wielką monoplią światową... Qrva te nieroby w Sejmie z tego obrazka NIC głupszego nam mieszkańcom Kalisza już niech nie starają się nam wmawiać. Jak tam wasz zamach smoleński - nadal jest?Data dodania komentarza: 24.11.2024, 05:27Źródło komentarza: W Sejmie o Kaliszu. „Paskudne łapy”, „mój projekt jest lepszy”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) WSK "PZL-KALISZ" S.A. zatrudni pracownika na stanowisko: OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer). Do zadań pracownika będzie należeć: Realizacja zadań zgodnie z dokumentacją techniczną Obsługa obrabiarek skrawających Kontrola detali przy użyciu narzędzi pomiarowych Przestrzeganie procedur jakościowych i zasad BHP Od kandydatów oczekujemy: Wykształcenie techniczne Umiejętność pracy z dokumentacją techniczną Praktyczna znajomość przyrządów i metod pomiarowych Znajomość podstaw obróbki skrawaniem Mile widziane doświadczenie na podobnym stanowisku Nastawienie na wysoką jakość pracy Gotowość do pracy zmianowej Rodzaj umowy o pracę: umowa o pracę Miejsce pracy: Kalisz W zamian oferujemy: Wdrożenie do pracy Stabilne zatrudnienie na podstawie umowy o pracę Długoterminowe perspektywy Satysfakcjonującą pracę w przyjaznej atmosferze Pakiet socjalny Aplikację można składać osobiście w siedzibie firmy: WSK "PZL-KALISZ" S.A. ul. Częstochowska 140, 62-800 Kalisz lub przesłać na e-mail: [email protected] W aplikacji prosimy o umieszczenie klauzuli: Na podstawie art. 7 ust. 1 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (Oz. Urz. UE.L Nr 119, str. 1), dalej "ROOD": oświadczam, iż wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Wytwórnię Sprzętu Komunikacyjnego"PZL-KALISZ" S.A. z siedzibą w Kaliszu (62-800) przy ul. Częstochowskiej 140, zwaną dalej WSK "PZL-KALISZ" S.A., moich danych osobowych zawartych w aplikacji w celu rekrutacji na stanowisko: PRACOWNIK PRODUKCYJNY Informacja dla kandydatów do pracy w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego "PZL-KALISZ" S.A. znajduje się pod adresem Polityka RODO ( wsk.kalisz.pl ) Zastrzegamy sobie możliwość kontaktu tylko z wybranymi kandydatami.
Reklama