Około godz. 19.00 kaliskiej policji przyszło się zmierzyć z dwoma potrąceniami kobiet, do których doszło niemal jednocześnie na krótkim odcinku ul. Podmiejskiej. Tuż za Rondem Westerplatte taksówka śmiertelnie potrąciła 57-letnią kaliszankę CZYTAJ WIĘCEJ, a kilka minut później, prawdopodobnie zainteresowana tym, co dzieje się nieopodal, pod koła samochodu wpadła inna piesza. Kobieta trafiła do szpitala z podejrzeniem złamania miednicy oraz nogi.
Okazuje się, że to nie wszystkie zdarzenia, do jakich doszło piątkowego wieczoru. – 10 minut po godz. 21.00 dyżurny komendy odebrał zgłoszenie o kolejnym potrąceniu kobiety. Tym razem do wypadku doszło w okolicy skrzyżowania al. Wojska Polskiego z ul. Widok – mówi portalowi faktykaliskie.pl sierż. sztab. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy kaliskiej policji. – 40-letni kierowca opla Astry, mieszkaniec Kalisza, jechał AWP od strony ul. Poznańskiej w kierunku Serbinowskiej. Tymczasem piesza przechodziła przez pasy ze strony lewej na prawą.
Podczas gdy policjanci obsługiwali dwa wypadki drogowe na ul. Podmiejskiej, przy al. Wojska Polskiego pod koła opla Astry wpadła kolejna kobieta
Wiadomo, że kierujący autem był trzeźwy. Tymczasem 38-letnia kaliszanka miała 2 promile alkoholu w organizmie. Z obrażeniami przebywa w szpitalu.
MIK, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze