Reklama
niedziela, 24 listopada 2024 06:58
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Dożywocie za zabójstwo pracodawcy i usiłowanie zabójstwa jego żony. Wyrok ws. zbrodni na fermie pod Kaliszem

Wyrok dożywocia usłyszał 31 maja Krzysztof K. oskarżony o zabójstwo właściciela fermy w Zadowicach w powiecie kaliskim oraz próbę zabójstwa jego żony. Sprawca oddał w kierunku swojego pracodawcy dwa strzały - jeden z daleka, drugi z przyłożenia, co według sądu było jednoznacznym dowodem na brutalność Krzysztofa K. Wcześniej był już karany, w więzieniu spędził łącznie 28 lat. Sąd zgodził się na publikację jego wizerunku.
Dożywocie za zabójstwo pracodawcy i usiłowanie zabójstwa jego żony. Wyrok ws. zbrodni na fermie pod Kaliszem

Do zbrodni doszło na fermie drobiu w Zadowicach (gm. Godziesze Wielkie), której właścicielem był 34-letni Piotr R. Kilka miesięcy wcześniej przeprowadził się tutaj z Wałcza wraz z żoną i dziećmi. Ściągnął ze sobą również 53-letniego wówczas Krzysztofa K., który zamieszkał na terenie gospodarstwa. Panowie znali się od lat.

2 września 2019 Krzysztof K. zastrzelił swojego pracodawcę i podjął nieskuteczną próbę zamordowania jego żony. Po wszystkim uciekł. Kilka godzin później został zatrzymany na terenie Kalisza.

„Życie ludzkie nie ma dla niego żadnej wartości”

Morderstwa właściciela fermy, na której pracował, oskarżony dokonał w recydywie. Sąd wymierzając wyrok za pozbawienie życia Piotra R. oraz usiłowanie zabójstwa jego żony Aleksandry, podkreślił, że Krzysztof K. jest osobą, dla której ludzkie życie nie ma znaczenia. Swojego pracodawcę zamordował, oddając do niego dwa strzały i do tego zarzutu się przyznał, chociaż wyjaśnił, że do śmierci doszło przypadkowo, w trakcie sprzeczki. Co innego wynika z opinii biegłych.

Druga z ran postrzałowych w głowie denata powstała z przyłożenia. Tak więc oskarżony najpierw strzelił do Piotra R. z odległości kilku metrów, a następnie, kiedy ten upadł, podszedł do niego i przyłożył broń mu do głowy i strzelił – przypomniał ustalenia śledczych, odczytując uzasadnienie wyroku, sędzia Andrzej Miller. – Za popełnienie tego czynu sąd wymierzył oskarżonemu karę dożywotniego pozbawienia wolności. Należy podkreślić, że kara dożywotniego pozbawienia wolności jest swego rodzaju karą eliminacyjną.

Wałczanin tłumaczył, że był źle traktowany przez pracodawcę, szantażowany i wykorzystywany do „brudnej roboty” w nielegalnych interesach, jakie właściciel fermy prowadził. To nie przekonało sądu, by złagodzić karę.

Brak skruchy przed sądem jest dowodem na jego demoralizację, a jego przeszłość pokazuje, że resocjalizacja nie zdała egzaminu - uznał sąd.

Takim sprawcą jest Krzysztof K. Był on dotychczas 15-krotnie karany. Pierwsze jego skazanie miało miejsce w roku 1984, kiedy to popełnił przestępstwo po raz pierwszy jako 19-latek. Spędził łącznie w zakładach karnych ponad 28 lat. Oskarżony swoim zachowaniem dowiódł, że życie ludzkie nie ma dla niego żadnej wartości. Z dużą łatwością podjął decyzję o pozbawieniu życia Piotra R., który pomógł mu, dając pracę i mieszkanie kiedy ten opuścił po raz kolejny zakład karny w październiku 2018 roku – dodał sędzia Andrzej Miler. – Trzeba zaakcentować ogrom zła, jaki wyrządził. Pozbawił życia męża i ojca nieletnich córek.

Mężczyzna próbował też zabić żone pracodawcy, ale kobieta przeżyła, bo broń, którą nielegalnie posiadał skazany zacięła w momencie kiedy do niej wymierzył.

Sąd wyraził zgodę na publikację wizerunku Krzysztofa K.

Będzie apelacja

Wyrok, jaki zapadł przed Sądem Okręgowym w Kaliszu jest tożsamy z żądaniami prokuratury.

Brutalność sprawcy zasługuje na szczególne podkreślenie. Tutaj żadne okoliczności łagodzące w tej sprawie nie zaistniały i żadne przesłanki, które przemawiałyby za łagodniejszym potraktowaniem sprawcy – powiedział po wyjściu z sali sądowej prokurator Rafał Rybarczyk.

Obrońca Krzysztofa K. przypomniał, że skazany przyznał się do zamordowania pracodawcy. Zaprzeczał, że chciał zamordować jego żonę i to w trakcie procesu było kwestią sporną. Wszystko też dokładnie opisał oraz wyjaśnił, jakie stosunki łączyły go z zamordowanym i jak był przez niego traktowany.

Sąd podszedł do kwestii przez niego podniesionych dosyć bezkrytycznie - stwierdził po wyroku mecenas Wojciech Kołodziejczyk, obrońca skazanego na dożywocie. - Przy tej kwalifikacji prawnej kara nie jest zaskoczeniem. Natomiast co do pozostałych okoliczności nie chciałbym ujawniać okoliczności sprawy, ale brutalność jest pojęciem dosyć nieostrym, czy mówimy o brutalności w rozumieniu ilości zadanego cierpienia, czy konsekwencjach, jakie wywołał. W mojej ocenie sąd kierował się tym drugim kryterium, czyli bardziej konsekwencjami, brutalnością samego zdarzenia. Nawet państwo widzieli w tym sądzie zdarzenia o zdecydowanie bardziej brutalniejszym przebiegu w potocznej ocenie.

Obrona zapowiedziała apelację od wyroku.

Agnieszka Walczak, zdjęcia autor 

################################################################

Dziękujemy, że przeczytałeś ten artykuł. Podziel się tymi informacjami z innymi. Wyślij link swoim przyjaciołom i znajomym.  Twoje udostępnienie i polecenie nas innym jest dla nas najlepszym podziękowaniem  za pracę dziennikarską na rzecz naszych czytelników. Ciebie to nic nie kosztuje, nam pozwala rozwijać redakcję.

Masz dla nas ciekawy temat? Może szukasz jakiś informacji albo chcesz żebyśmy zajęli się jakąś sprawą? Pisz do nas: [email protected].  

Faktykaliskie.pl to portal informacyjny tematycznie obejmujący Kalisz i południową Wielkopolskę. Codziennie przygotowujemy dla Was nawet do kilkudziesięciu informacji o najważniejszych wydarzeniach z miasta i regionu. Na naszym portalu w zakładce „Telewizja Kalisz” znajdziesz też codzienny serwis informacyjny „Magazyn Miejski” jedynej telewizji w mieście. Zachęcamy też do odwiedzania naszych mediów społecznościowych:

https://www.facebook.com/FaktyKaliskie

https://www.youtube.com/channel/UCDsE1VEqkkY_xJo12bjvoqw

Artykuły i materiały telewizyjne przygotowuje dla Was zespół Fundacji Reakcja. Więcej o nasz znajdziecie na stronie https://www.fundacja-reakcja.pl/


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
słabe opady deszczu

Temperatura: 3°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1018 hPa
Wiatr: 25 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: KaliszaninTreść komentarza: Tak Kalisz potrzebuje sreCePeTeka jak świnia niebo. -Jak przez Kalisz będzie przebiegać linia kolejowa CPKa to Kalisz będzie niesamowicie się rozwijał i będzie wielką monoplią światową... Qrva te nieroby w Sejmie z tego obrazka NIC głupszego nam mieszkańcom Kalisza już niech nie starają się nam wmawiać. Jak tam wasz zamach smoleński - nadal jest?Data dodania komentarza: 24.11.2024, 05:27Źródło komentarza: W Sejmie o Kaliszu. „Paskudne łapy”, „mój projekt jest lepszy”Autor komentarza: he he heTreść komentarza: Wyznawcy zamachu z sekty smoleńskiej chcą wmówić mieszkańcom Kalisza, że Kalisz potrzebuje jakiegoś dodatkowego połączenia kolejowego z jakimś lotniskiem. He he he - niech sobie te CPK i tą linię kolejową na Wolicy wybuduje - to tam go chłopy na widłach wyniosąData dodania komentarza: 24.11.2024, 05:19Źródło komentarza: W Sejmie o Kaliszu. „Paskudne łapy”, „mój projekt jest lepszy”Autor komentarza: Przebijam wszystkich durniTreść komentarza: To w Kaliszu powinien być Iks, Igrek i Zet Kolei CPK. Kalisz to jest przecież aglomeracja na miarę światową i powinien mieć połączenia lotniskowe z całym światem!!!Data dodania komentarza: 24.11.2024, 04:51Źródło komentarza: W Sejmie o Kaliszu. „Paskudne łapy”, „mój projekt jest lepszy”Autor komentarza: oseł prezesa z WolicyTreść komentarza: Kalisz I Wolica powinna mieć połączenia CPK z Rzymem, Londynem, Miedżugorie i oczywiście z Żoliborzem - tego chcą wyborcy naszej partii.Data dodania komentarza: 24.11.2024, 04:46Źródło komentarza: W Sejmie o Kaliszu. „Paskudne łapy”, „mój projekt jest lepszy”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) WSK "PZL-KALISZ" S.A. zatrudni pracownika na stanowisko: OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer). Do zadań pracownika będzie należeć: Realizacja zadań zgodnie z dokumentacją techniczną Obsługa obrabiarek skrawających Kontrola detali przy użyciu narzędzi pomiarowych Przestrzeganie procedur jakościowych i zasad BHP Od kandydatów oczekujemy: Wykształcenie techniczne Umiejętność pracy z dokumentacją techniczną Praktyczna znajomość przyrządów i metod pomiarowych Znajomość podstaw obróbki skrawaniem Mile widziane doświadczenie na podobnym stanowisku Nastawienie na wysoką jakość pracy Gotowość do pracy zmianowej Rodzaj umowy o pracę: umowa o pracę Miejsce pracy: Kalisz W zamian oferujemy: Wdrożenie do pracy Stabilne zatrudnienie na podstawie umowy o pracę Długoterminowe perspektywy Satysfakcjonującą pracę w przyjaznej atmosferze Pakiet socjalny Aplikację można składać osobiście w siedzibie firmy: WSK "PZL-KALISZ" S.A. ul. Częstochowska 140, 62-800 Kalisz lub przesłać na e-mail: [email protected] W aplikacji prosimy o umieszczenie klauzuli: Na podstawie art. 7 ust. 1 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (Oz. Urz. UE.L Nr 119, str. 1), dalej "ROOD": oświadczam, iż wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Wytwórnię Sprzętu Komunikacyjnego"PZL-KALISZ" S.A. z siedzibą w Kaliszu (62-800) przy ul. Częstochowskiej 140, zwaną dalej WSK "PZL-KALISZ" S.A., moich danych osobowych zawartych w aplikacji w celu rekrutacji na stanowisko: PRACOWNIK PRODUKCYJNY Informacja dla kandydatów do pracy w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego "PZL-KALISZ" S.A. znajduje się pod adresem Polityka RODO ( wsk.kalisz.pl ) Zastrzegamy sobie możliwość kontaktu tylko z wybranymi kandydatami.
Reklama