Atmosferę piłkarskiego święta dało się wyczuć już na kilka godzin przed rozpoczęciem meczu. Zaraz po otwarciu bram stadionu obiekt przy ulicy Łódzkiej zapełniały tłumy kibiców, w większości w klubowych barwach. Nie tylko KKS-u, ale też chorzowskiego Ruchu. Ci ostatni są zaprzyjaźnieni z kaliskimi fanami, dlatego wybrali się nad Prosnę w imponującej liczbie około dwóch tysięcy osób. W sumie mecz obejrzało 4080 widzów, co jest frekwencyjnym rekordem na drugoligowym spotkaniu w Kaliszu. W oczekiwaniu na sportowe emocje, a także w ich trakcie obecni na stadionie mogli skorzystać ze strefy gastronomicznej, nabyć klubowe gadżety, a także wspomóc akcję charytatywną, w ramach której zbierane były środki na leczenie małej Jagódki, zmagającej się z chorobą SMA. Tłoczno było nie tylko na trybunie wschodniej, ale też na sektorze rodzinnym, gdzie kaliski klub przygotował dla najmłodszych specjalną strefę gier i zabaw.
Kibice nie zawiedli, prowadząc doping przez pełne 90 minut. Było głośno i zarazem efektownie. O show na trybunach zadbali zwłaszcza fani z Chorzowa, którzy pod tym względem należą do ścisłej krajowej czołówki. Wrażenie robiła nie tylko ogromna ilość osób ubranych w niebieskie barwy, ale także świetna organizacja i pirotechniczne oprawy, jakie przygotowali przyjezdni.
Na wysokości zadania stanęli też gracze obu zespołów. Mecz toczył się w żywiołowym tempie i dostarczył sporo emocji. W pierwszych dwóch kwadransach nieco więcej pracy miała kaliska defensywa, ale w tym fragmencie była bezbłędna. Taki stan utrzymał się jednak tylko do 33. minuty. Goście przeprowadzili wtedy szybką akcję, w której pozostawiony bez opieki Łukasz Janoszka pokonał płaskim strzałem dobrze dysponowanego wcześniej Macieja Krakowiaka. Sytuację próbował jeszcze ratować Mateusz Gawlik, jednak bezskutecznie. Jeszcze przed przerwą gospodarze mogli wyrównać, a najlepszą ku temu okazję miał Toni Segura. Hiszpan zmarnował jednak „jedenastkę”, na którą sam zresztą zapracował, gdy w 41. minucie był faulowany po dograniu Nikodema Zawistowskiego. Chwilę później kapitalną sytuację miał Marcin Radzewicz, który uderzył z pierwszej piłki nad poprzeczką.
Drugą połowę lepiej mogli zacząć chorzowianie, ale na drodze stawał im Krakowiak. Między innymi w 64. minucie, gdy czujnym wyjściem z bramki powstrzymał w sytuacji sam na sam napastnika Ruchu, Daniela Szczepana. Tymczasem trzy minuty później był remis. Grający coraz bardziej otwarty futbol kaliszanie składnie rozegrali piłkę przed polem karnym rywali, ta trafiła w okolice „wapna” do Bartłomieja Putno, który uderzeniem po ziemi wprawił w euforię miejscowych kibiców. Radość ta nie trwała jednak długo, bo już w 70. minucie Ruch odzyskał prowadzenie. Po zagraniu z prawej flanki próbował interweniować bramkarz KKS-u, ale odbił futbolówkę wprost pod nogi Tomasza Foszmańczyka, a niepilnowany kapitan gości nie zmarnował prezentu. Wynik nie uległ już zmianie, choć obie drużyny miały jeszcze swoje sytuacje. W doliczonym czasie znów znakomicie spisał się Krakowiak, ratując gospodarzy przed wyższą przegraną.
KKS zanotował w sobotę trzecią w tym sezonie porażkę, po której spadł w tabeli eWinner II ligi na szóste miejsce. Ruch natomiast umocnił się na pozycji wicelidera rozgrywek. Kolejne spotkanie podopieczni trenera Ryszarda Wieczorka rozegrają już w najbliższy piątek we Wrocławiu, gdzie zmierzą się z rezerwami ekstraklasowego Śląska.
Michał Sobczak
***
KKS Kalisz – Ruch Chorzów 1:2 (0:1)
Bartłomiej Putno 67 – Łukasz Janoszka 33, Tomasz Foszmańczyk 70
Żółte kartki: Gawlik, Mączyński (KKS) oraz Mokrzycki (Ruch)
Sędziowali: Sebastian Tarnowski (Wrocław) oraz Jacek Tokarski (Szczecin) i Jakub Zalewski (Wrocław)
Widzów: 4080
KKS: Krakowiak – Stolc, Gawlik, Mączyński – Zawistowski (78 Smoliński), Wysokiński (78 Maćczak), Toni Segura (88 Majewski), Radzewicz (59 Putno) – Koczy (59 Staszak), Giel, Borecki
Ruch: Bielecki – Wójtowicz (84 Będzieszak), Kasolik, Nawrocki, Kulejewski, Szkatuła (46 Kowalski) – Janoszka (89 Biskup), Neugebauer, Mokrzycki, Foszmańczyk (76 Siwek) – Szczepan
################################################################
Dziękujemy, że przeczytałeś ten artykuł. Podziel się tymi informacjami z innymi. Wyślij link swoim przyjaciołom i znajomym. Twoje udostępnienie i polecenie nas innym jest dla nas najlepszym podziękowaniem za pracę dziennikarską na rzecz naszych czytelników. Ciebie to nic nie kosztuje, nam pozwala rozwijać redakcję.
Masz dla nas ciekawy temat? Może szukasz jakiś informacji albo chcesz żebyśmy zajęli się jakąś sprawą? Pisz do nas: [email protected].
Faktykaliskie.pl to portal informacyjny tematycznie obejmujący Kalisz i południową Wielkopolskę. Codziennie przygotowujemy dla Was nawet do kilkudziesięciu informacji o najważniejszych wydarzeniach z miasta i regionu. Na naszym portalu w zakładce „Telewizja Kalisz” znajdziesz też codzienny serwis informacyjny „Magazyn Miejski” jedynej telewizji w mieście. Zachęcamy też do odwiedzania naszych mediów społecznościowych:
https://www.facebook.com/FaktyKaliskie
https://www.youtube.com/channel/UCDsE1VEqkkY_xJo12bjvoqw
Artykuły i materiały telewizyjne przygotowuje dla Was zespół Fundacji Reakcja. Więcej o nas znajdziecie na stronie https://www.fundacja-reakcja.pl/
Napisz komentarz
Komentarze