Będą rejestrować kierowców przekraczających prędkość, samochody przejeżdżające na czerwonym świetle i skradzione auta. Na sześciu kaliskich skrzyżowaniach kamery instalowane w ramach Zintegrowanego Systemu Zarządzania Ruchem Drogowym już działają. A na całym ciągu Wojska Polskiego do ulicy Stawiszyńskiej do ulicy Wrocławskiej trwają prace nad synchronizowaniem systemu. -Chcemy, żeby ta sygnalizacja jak najlepiej funkcjonowała, żeby przejazd pojazdów był płynny z uwzględnieniem potrzeb pieszych. Planujemy, że właściwe ustawienie tych świateł dokończymy do końca lutego – mówi Krzysztof Gałka, dyrektor ZDM w Kaliszu.
Później zostaną uruchomione tablice informacyjne na ulicy Wrocławskiej i na zjeździe z obwodnicy Nowych Skalmierzyc, które właśnie są montowane. W tej chwili trwa również testowanie urządzeń, które już w maju będą wystawiać mandaty kierowcom, którzy przejadą na czerwonym świetle. - Powiemy dużo na ten temat, uprzedzimy, naprawdę chcemy, żeby to do wszystkich dotarło, żeby uniknąć sytuacji, kiedy będzie duża ilość mandatów, bo naprawdę nie taki cel jest tego projektu – wyjaśnia szef ZDM.
Mandaty zostaną wystawione tylko w przypadkach kiedy zapali się już czerwone światło, a kierowca świadomie i z pełną premedytacją wjedzie na skrzyżowanie i spowoduje zagrożenie dla innych użytkowników drogi.
Ewelina Samulak, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze