Zawiadomienie o przestępstwie złożyła córka kobiety. Jak powiedziała policji, jej 89-letnia matka poprosiła sąsiada po pomoc w drobnej naprawie. Mężczyzna przyszedł w towarzystwie swojego znajomego. - Kiedy sąsiad zajął się naprawą zepsutego zamka, jego kolega wykorzystując chwilową nieuwagę przebywającej w mieszkaniu starszej kobiety, dokonał kradzieży zegarka, telefonu komórkowego oraz pieniędzy. Brak tych przedmiotów zauważyła córka 89-latki po powrocie do domu – mówi sierż. sztab. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy kaliskiej policji.
Okazało się, że złodziej to 31-letni mieszkaniec Kalisza. Mężczyzna jeszcze tego samego dnia został zatrzymany i usłyszał zarzut kradzieży. – Sprawca przyznał się do kradzieży i poinformował, komu przekazał skradzione rzeczy. Policjantom udało się odzyskać zegarek oraz telefon komórkowy – dodaje rzeczniczka komendy.
31-latkowi grozi do 5 lat wiezienia.
MIK, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze