Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Koszykarze w spódnicach ZDJĘCIA

Założyli spódnice i szpilki, manifestując swój sprzeciw wobec gwałtów, przemocy i społecznego na nie przyzwolenia. Koszykarze Stali Ostrów, zainspirowani przez dwóch ratowników medycznych, przyłączyli się w ten sposób do akcji „Razem przeciw kulturze gwałtu”. Swoje zdjęcia wrzucili na Facebooka. Jak mówią nie boją się hejterów i wierzą, że dzięki temu wywołają dyskusję, która doprowadzi do pozytywnych zmian.   
Koszykarze w spódnicach ZDJĘCIA

Na co dzień męscy, waleczni i podziwiani przez fanów. Godziny spędzają na boisku, wylewając siódme poty i pracując na dobre efekty zespołu Stali Ostrów Wielkopolski – najlepszego zespołu koszykarskiego w województwie. W niedzielę spotkali się tylko po to,  by zrobić sobie wspólne zdjęcie – w sukienkach. - Pierwszy raz mam na sobie sukienkę i czuję się nago, więc podziwiam to, co panie robią, by podobać się nam. Chylę czoła – mówi Adrian Suliński, koszykarz Stali Ostrów. – Jak kobieta ma ładne ciało i ładnie potrafi je pokazać, to nie powinien być to powód do gwałtu. To mi się w głowie nie mieści, a często dzieją się takie rzeczy. To mój pokłon w stronę kobiet  – dodaje.

Koszykarze postanowili w ten sposób chcą okazać swój sprzeciw wobec gwałtów i przemocy, dla których często wytłumaczeniem jest kobiecy strój. Mają nadzieję, że ich zaangażowanie w akcję znajdzie poparcie wśród kibiców.  - Jeśli przyjdzie 1000 osób na mecz, a 5, 10 czy 15 spojrzy tak jak my patrzymy na tę akcję, i zwróci uwagę na problem to możemy powiedzieć, że odnieśliśmy sukces. Nam nie chodzi o przebieranki i zabawę. To tylko pretekst do dyskusji – mówi Tomasz Ochońko, koszykarz Stali Ostrów.

 

Dla tych mężczyzn założenie spódnic i pokazanie się światu to powód do dumy i świadomość, że walczą o zmiany. Światopoglądowe, obyczajowe, ale także prawne. -  Ja czuję się mężczyzną. Założyłem spódnicę tylko dlatego, żeby ktoś zauważył problem przemocz wobec kobiet. Nie czuję się w żaden sposób kobieco, pociągająco -  wyjaśnia Janusz Fikus, uczestnik akcji. – Mamy nadzieję, że w ten sposób zmieni się mentalność, że zmieni się prawo.  Że osoby, które uważają, iż strój to powód do gwałtu lub że przemoc domowa nie jest niczym złym, będą karane w odpowiedni sposób.

 - Na pewno wygląd może spowodować szybsze bicie serca, ale nie może być powodem do agresji. To, że ktoś ładnie wygląda i nam się podoba nie oznacza, że może zrobić coś niezgodnego z prawem  - dodaje Łukasz Olejnik, koszykarz Stali Ostrów.

Wszystko zaczęło się w Turcji, w której w czasie próby gwałtu zabito 20-letnią studentkę Özgecan Aslan. Jej oprawcy twierdzili, że to kara za strój, za zachowanie, za to, że ośmieliła się wyjść z domu.  W dniu jej pogrzebu przez kraj przetoczyła się fala protestów. Na portalach społecznościowych pojawiły się tysiące zdjęć mężczyzn w spódnicach z podpisami „Jeśli minispódniczka jest wszystkiemu winna, jeżeli noszenie jej oznacza niemoralność i nieskromność , jeżeli kobieta zakładając ją, wysyła zaproszenie i prosi o gwałt to ja też zapraszam”. Akcja dotarła także do innych krajów, w tym Polski. W Ostrowie wyzwanie rzucone przez koleżankę przyjął Wojciech Komaszewski, na  co dzień ratownik medyczny i radny Rady Miejskiej, który mówi, że strój to tylko prowokacja i ma nadzieję, że zostanie odczytana właściwie. - Mamy tylko ogromną prośbę, by ta akcja nie zamieniła się w kolejną zabawę, której uczestnicy nie będą zdawali sobie sprawy, po co się przebierają. Żeby nie robić z tego pokazu drag queen, gdzie ktoś się umaluje, zrobi sobie zdjęcie i będzie liczyć na „lajki” na Facebooku. Prosimy, żeby czytać ze zrozumieniem nasz przekaz i w ten sposób wyrazić swój sprzeciw przeciwko przemocy – wyjaśnia Wojciech Komaszewski, uczestnik akcji. – Na co dzień jestem ratownikiem medycznym i często jestem świadkiem przemocy, tej domowej, kiedy kobiety są krzywdzone przez najbliższych i nie mają w nikim oparcia.

Wojciech Komaszewski i Janusz Fikus, postanowili do akcji zaprosić koszykarzy z Ostrowa Wielkopolskiego. Wszyscy zgodzili się od razu. W niedzielę zdjęcia w spódnicach i sukniach zrobiła sobie część z nich, w tygodniu dołączą do nich kolejni. Być może na następnym meczu także kibice Stali Ostrów przyłączą się do akcji „Razem przeciw kulturze gwałtu”.

AW, zdjęcia autor


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
pochmurnie

Temperatura: 0°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1016 hPa
Wiatr: 21 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) WSK "PZL-KALISZ" S.A. zatrudni pracownika na stanowisko: OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer). Do zadań pracownika będzie należeć: Realizacja zadań zgodnie z dokumentacją techniczną Obsługa obrabiarek skrawających Kontrola detali przy użyciu narzędzi pomiarowych Przestrzeganie procedur jakościowych i zasad BHP Od kandydatów oczekujemy: Wykształcenie techniczne Umiejętność pracy z dokumentacją techniczną Praktyczna znajomość przyrządów i metod pomiarowych Znajomość podstaw obróbki skrawaniem Mile widziane doświadczenie na podobnym stanowisku Nastawienie na wysoką jakość pracy Gotowość do pracy zmianowej Rodzaj umowy o pracę: umowa o pracę Miejsce pracy: Kalisz W zamian oferujemy: Wdrożenie do pracy Stabilne zatrudnienie na podstawie umowy o pracę Długoterminowe perspektywy Satysfakcjonującą pracę w przyjaznej atmosferze Pakiet socjalny Aplikację można składać osobiście w siedzibie firmy: WSK "PZL-KALISZ" S.A. ul. Częstochowska 140, 62-800 Kalisz lub przesłać na e-mail: [email protected] W aplikacji prosimy o umieszczenie klauzuli: Na podstawie art. 7 ust. 1 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (Oz. Urz. UE.L Nr 119, str. 1), dalej "ROOD": oświadczam, iż wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Wytwórnię Sprzętu Komunikacyjnego"PZL-KALISZ" S.A. z siedzibą w Kaliszu (62-800) przy ul. Częstochowskiej 140, zwaną dalej WSK "PZL-KALISZ" S.A., moich danych osobowych zawartych w aplikacji w celu rekrutacji na stanowisko: PRACOWNIK PRODUKCYJNY Informacja dla kandydatów do pracy w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego "PZL-KALISZ" S.A. znajduje się pod adresem Polityka RODO ( wsk.kalisz.pl ) Zastrzegamy sobie możliwość kontaktu tylko z wybranymi kandydatami.
Reklama