Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Zahaczył auto lawetą – zginął człowiek

Prokuratura postawiła w stan oskarżenia 28-letniego mieszkańca powiatu kaliskiego, który w listopadzie ub.r. doprowadził do tragicznego w skutkach wypadku drogowego. Kierowca, ciągnąc lawetę zahaczył nią prawidłowo jadące z przeciwka auto, które następnie wjechało pod tira. 
Zahaczył auto lawetą – zginął człowiek

Prokuratura zakończyła właśnie śledztwo w tej sprawie, a akt oskarżenia trafił do krotoszyńskiego sądu. Tragedia rozegrała się bowiem w Starym Kobylinie w powiecie krotoszyńskim. Mieszkaniec powiatu kaliskiego kierował wówczas BMW ciągnącym lawetę. - W trakcie śledztwa uzyskano opinię biegłego z zakresu wypadków drogowych. Stwierdził on, że „stan zagrożenia i sytuację wypadkową” wytworzył wyłącznie oskarżony, który nie zachował należytej ostrożności i „przekroczył oś jezdni w miejscu, gdzie była ona wyznaczona podwójną linią ciągłą” – informuje Janusz Walczak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim. – W wyniku tego zachowania narożnikiem lawety uderzył w prawidłowo jadący z przeciwnego kierunku samochód osobowy marki opel Astra, co doprowadziło do jego obrócenia i przemieszczenia się pod nadjeżdżający samochód ciężarowy marki MAN.

Nas skutek zderzenia z TIR-em śmierć na miejscu poniósł 22-latek kierujący oplem. Oskarżonemu o spowodowanie wypadku mężczyźnie grozi do 8 lat więzienia. Prokuratura Rejonowa w Krotoszynie zastosowała wobec niego środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego oraz dozoru policji.

MIK, fot. KPP Krotoszyn


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 19°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1028 hPa
Wiatr: 22 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama