W Zespole Szkół nr 11 przy ul. Budowlanych uczy się 170 uczniów – w szkole podstawowej i gimnazjum. Zajęcia odbywają się w grupach oraz indywidualnie. Do szkoły przyjmowane są dzieci o wszystkich rodzajach niepełnosprawności umysłowej – od lekkiej po głęboką, którym Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna wystawiła stosowne orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego. - Przyjmujemy dzieci z Kalisza i całego regionu. Jest to jedyna taka placówka specjalistyczna w regionie z pełną kadrą. Nie ma osoby, która nie byłaby przygotowana do pracy z dziećmi z niepełnosprawnościami – mówi Gabriela Danis, dyrektorka szkoły.
Matki, które oddały swoje dzieci pod opiekę szkoły specjalnej nie żałują tej decyzji
Dzieci uczestniczą w lekcjach oraz zajęciach rewalidacyjnych, takich jak gimnastyka korekcyjna, logopedia czy zajęcia wyrównawcze usprawniające na przykład sprawność ruchową i umiejętności czytania i pisania. Program dostosowany jest do możliwości uczniów oraz wskazówek Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej. Tutaj uczy się także syn Moniki Herc. Dzisiaj 19-letni, do szkoły przy ul. Budowlanych trafił w pierwszej klasie podstawówki. Mama chłopca przekonuje, że rodzice nie powinni bać się szkół specjalnych. Zapewnia, że to nie wyrok, a szansa dla dzieci niepełnosprawnych. - Mój syn się bardzo dobrze czuje, ja też jestem jako rodzic zadowolona –mówi Monika Herc. – Widzę, jak Damian robi postępy i chętnie chodzi do szkoły. Kiedy jest przerwa wakacyjna, nie może doczekać się początku roku szkolnego.
Do szkoły uczęszczają dzieci i różnym stopniu niepełnosprawności intelektualnej
Dyrektorka szkoły dodaje, że obawy rodziców są nieuzasadnione. - Mamy kompetentną, przygotowaną kadrę, która zawsze służy pomocą dzieciom i radą dla rodziców – mówi. – Ponadto na zakończenie edukacji nasi uczniowie otrzymują świadectwa, które niczym nie różnią się od tych wydawanych przez inne szkoły.
- Przyjmujemy dzieci z Kalisza i całego regionu - mówi Gabriela Danis, dyrektorka szkoły.
Nabór do szkoły trwa cały rok. Zajęcia są bezpłatne.
Mirosława Zybura, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze