Kuszą ceną, ale już na pierwszy rzut oka widać, że to podróbka. I nie sam fakt, że ktoś podszywa się pod znane marki powinno być odstraszające dla klienta, tego typu towary są bardzo niskiej jakości.
Ubrania były wykonane z niskiej jakości materiałów, nie miały oryginalnych metek ani wszywek i przywieszek, a znaki firmowe widniejące na nich zostały ewidentnie podrobione – informuje policja z Krotoszyna.
Towarem tym handlowała para z Bułgarii w wieku 35 i 46 lat. I robili to w wielkiej skali. W swoim składziku mieli aż 2 tysiące sztuk towarów o wartości 350 tys. zł.
Za handel rzeczami z podrobionymi znakami towarowymi, w świetle obowiązujących przepisów, grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat. Natomiast jeśli sprawca uczynił z nielegalnego procederu swoje stałe źródło utrzymania grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze