Pomysł Beaty Klimek zakładał wypłatę 500 zł dla każdego dziecka urodzonego od 1 stycznia tego roku, a w przypadku ciąż mnogich oraz trzeciego i kolejnego dziecka - 1000 zł na każdego malucha. Poprawkę do uchwały zgłosiła radna Sławomira Żelanowska z Platformy Obywatelskiej, która w imieniu swojego klubu zaproponowała, by becikowe było wypłacane w zależności od kryterium dochodowego w przypadku narodzin pierwszego i drugiego dziecka. Taką wersję uchwały radni z Ostrowa Wielkopolskiego przyjęli. Podważył ją Piotr Florek, wojewoda wielkopolski, który stwierdził, że jest ona niezgodna z prawem. Zgodnie z ustawą o świadczeniach rodzinnych rada gminy w drodze uchwały może przyznać zamieszkałym na terenie jej działania osobom jednorazową zapomogę z tytułu urodzenia dziecka, jednak nie podlega ona ograniczeniom z tytułu uzyskiwanego dochodu. - Podkreślić należy, że ustawodawca przyznając tzw. becikowe ze środków rządowych, świadomie przyjął kryterium dochodowe, aby w ten sposób wspomóc rodziny najuboższe. Zdaniem organu nadzoru, nie ma podstaw prawnych, aby to samo kryterium stosować do mieszkanek danej gminy. W doktrynie dominuje pogląd odnośnie obowiązku stosowania zasady konstytucyjnej równości wszystkich mieszkańców tworzących wspólnotę samorządową. Dlatego organ nadzoru stoi na stanowisku, że regulacją przedmiotowej uchwały Rady Miejskiej Ostrowa Wielkopolskiego winny zostać objęte wszystkie mieszkanki gminy, które urodziły dziecko w okresie obowiązywania uchwały, bez względu na dochód rodziny – stwierdza Piotr Florek, Wojewoda Wielkopolski.
Taka decyzja ucieszyła prezydent Ostrowa Wielkopolskiego. Beata Klimek na kwietniowej sesji ponownie przedstawi Radzie Miejskiej pierwotny projekt uchwały miejskiego becikowego, w którym nie ma mowy o kryterium dochodowym. - Bardzo się cieszę, że możemy wrócić do pierwotnego projektu uchwały o „miejskim becikowym”, bo chodziło mi przede wszystkim o pokazanie, że miasto Ostrów Wielkopolski docenia trud ostrowskich rodzin, które decydują się na dziecko. Jako władze miasta cieszymy się, że rodzą się małe ostrowianki i mali ostrowianie, i chcemy ostrowskim rodzinom dać prezent na dobry początek drogi dla każdego malucha. Spór o becikowe od początku był dla mnie niezrozumiały i bardzo się cieszę, że wojewoda wielkopolski podzielił moje zdanie, by honorować wszystkie mamy i ich maluchy w ten sam sposób – mówi Beata Klimek, Prezydent Miasta Ostrowa Wielkopolskiego.
Pieniądze na wypłaty becikowego maja pochodzić z rezerwy budżetowej, która w 2015 roku wyniesie w Ostrowie Wielkopolskim 500 tysięcy złotych.
AW, zdjęcie arch.
Napisz komentarz
Komentarze