W miniony weekend, w noc z piątku na sobotę pleszewska policja dostała zgłoszenie o uszkodzeniu dwóch aut w okolicach ul. Zielonej w Pleszewie. Okazało się, że te dwa przypadki mają jednego winowajcę.
W trakcie wykonywanych czynności policjanci ustalili, że młody mężczyzna, kierując oplem astrą stracił panowanie nad pojazdem, a następnie uderzył w zaparkowany samochód marki Audi. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało u kierującego 1,2 promila alkoholu w organizmie. Okazał się nim 17 – letni mieszkaniec Pleszewa. Podróżował on ze swoim 18-letnim kolegą, który także znajdował się pod wpływem alkoholu. Jak ustalili policjanci, chwilę wcześniej na sąsiedniej ulicy, spowodował kolizję z zaparkowanym samochodem marki Opel Corsa. – informuje policja z Pleszewa.
17- latek, który wsiadł za kierownicę nie miał prawa jazdy. Mimo młodego wieku trafił do aresztu, a za pijacki rajd odpowie jak osoba dorosła. Grozi mu kara 2 lat więzienia i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Prawdopodobne więc, że nie zrobi nigdy prawa jazdy, a weekendowa przejażdżka po alkoholu była jego ostatnią.
Napisz komentarz
Komentarze