Finałowy odcinek był podzielony na dwie części. W pierwszym etapie zaprezentowało się 9 wokalistów – po trzy osoby z każdej drużyny. Po tych występach każdy z trenerów wybierał po jednej osobie ze swojego zespołu. Tomson i Baron wybrali właśnie Marcela Tułacza. Chłopak zaśpiewał utwór Andrzeja Zauchy „Bądź moim natchnieniem”. Jego wykonanie jak zwykle oczarowało jurorów. Nie brakowało komplementów.
- W młodym ciele, ale już mężczyzna, gentelman, potrafiący docenić frazy, docenić mistrza Zauchę, docenić treść, ale przede wszystkim otulać nas tym dźwiękiem. Ty jesteś cały muzyką. W Twoich żyłach płynie muzyka. Jeżeli Ty w tym wieku robisz takie wrażenie i śpiewasz tak dojrzale, to ja się nie mogę doczekać co to będzie jak będziesz mieć ponad 20 lat i będziesz grać swój koncert. Na pewno będę w pierwszym rzędzie. Już jestem Twoim fanem – mówili po występie Tomson i Baron
Po wybraniu finałowej trójki przyszedł czas na występy w ścisłym finale. Uczestnicy walczyli o główną nagrodę programu – statuetkę i 50 tysięcy złotych.
W finałowym odcinku, w drugim etapie nastolatek zaśpiewał utwór "All of Me" John Legend'a .
Po drugiej części decydujący głos mieli widzowie biorący w głosowaniu SMS. W głosowaniu widzów Marcel Tułacz zajął 3. miejsce i otrzymał 20 tys. zł. Drugie miejsce zajęła Marysia Stachera. A 6. edycję programu The Voice Kids zwyciężyła Martyna Gąsak.
Napisz komentarz
Komentarze