Do zdarzenia doszło w poniedziałek po południu, a ofiarą oszustów padł mieszkaniec Śródmieścia. – Zadzwoniła do niego kobieta, która podszywając się pod wnuczkę mężczyzny, poprosiła o pieniądze. Twierdziła, że ma możliwość wpłacenia ich na bardzo korzystną lokatę – mówi sierż. sztab. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. – Gdy mężczyzna się zgodził, kobieta uprzedziła, że sama nie może odebrać gotówki, ale przyśle po nią kolegę. Kaliszanin oddał nieznajomemu wszystkie oszczędności.
Policja nie chce mówić o kwocie, ale podaje, że była ogromna. Mundurowi apelują do kaliszan, aby każdy taki incydent natychmiast zgłaszali pod numer 997, a przede wszystkim nikomu nie wydawali pieniędzy. Kilkanaście dni temu dwie mieszkanki miasta oddały mężczyźnie podającemu się za funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego Policji łącznie 70 tysięcy złotych CZYTAJ WIĘCEJ
MIK, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze