Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Oprócz kaliszanki w Izraelu zmarł leśnik z tej samej pielgrzymki

To była jedna z najtragiczniejszych pielgrzymek leśników do Ziemi Świętej. Wczoraj rodzina i przyjaciele żegnali 23 – letnią kaliszankę, którą po 3 dniach poszukiwań znaleziono martwą w Nazarecie. Dziś odbędzie się pogrzeb 51- letniego leśnika, uczestnika tej samej pielgrzymki, który  zmarł w Izraelu dzień po zaginięciu młodej kaliszanki.
Oprócz kaliszanki w Izraelu zmarł leśnik  z tej samej pielgrzymki

To miała być pielgrzymka dziękczynna kilkudziesięciu leśników z całej Polski i ich rodzin. Przy okazji modlitw grupa zwiedziała najważniejsze zabytki Izraela. Wyjazd dla dwóch rodzin zakończył się tragicznie. W czwartek po południu, 16 kwietnia 23- letnia kaliszanka wyszła sama z hotelu w Nazarecie i już nie wróciła. W niedzielę zwłoki kobiety odkryli robotnicy nieopodal miejscowej szkoły. Wstępne ustalenia izraelskiej policji mówiły o śladach przemocy na ciele.

Gdy w Nazarecie trwały intensywne poszukiwania kaliszanki, część wycieczki zwiedzała Betlejem. Jej uczestnicy wiedzieli, że w Nazarecie zaginęła córka ich kolegi z Gołuchowa, nikt jednak nie spodziewał się, że finał poszukiwać będzie tak tragiczny. Dlatego grupa spokojnie wybrała się nad brzegi Morza Martwego.

Kilka godzin przed śmiercią  leśnik z Morcinek wypoczywał nad Morzem Martwym


W wyjeździe nad morze udział brał 51 – letni leśnik z Morcinek w Nadleśnictwie Turawa. Mężczyzna wraz z żoną wrócił 17 kwietnia do hotelu. Para wchodziła po schodach 8 pięter do swojego pokoju. –  Wszedł do łazienki, by wziąć prysznic po całym wyczerpującym dniu. W łazience dostał zawału. Szybko przyjechało pogotowie, ale było już za późno. Zawał był bardzo rozległy i mężczyzna zmarł na miejscu. – mówi portalowi faktykaliskie.pl Jarosław Żaba z Nadleśnictwa Turawa na Górnym Śląsku.


Śmierć leśnika, to był szok dla jego współpracowników. - Z głębokim żalem zawiadamiamy, że w dniu 17. 04. 2015 r., zmarł nagle nasz nieodżałowany Kolega – czytamy na portalu Nadleśnictwa. Jarosław Żaba z Turawy dodaje, że między śmiercią kaliszanki a jego kolegi z Morcinek nie ma bezpośredniego związku, ale ten dramatyczny zbieg okoliczności wstrząsnął całym środowiskiem leśników. Nikt nie spodziewał się, że dziękczynna pielgrzymka zakończy się podwójną tragedią.


Pogrzeb leśnika z Morcinek odbędzie się dziś o 14.00 na cmentarzu parafialnym w Łosiowie. Sprawę śmierci kaliszanki w Izraelu OPISUJEMY TUTAJ.

MS. fot. Internet, archiwum


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 22°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1027 hPa
Wiatr: 20 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama