– Pewnych rzeczy nie będzie. Nie będzie kłamstwa, szczucia i obrażania – zapowiedział w czwartek w programie „19.30” nowy prezes TVP Tomasz Sygut.
Dzień przerwy. PiS w siedzibie TVP
"i9:30 lub 19:30" to serwis informacyjny, który zastąpił „Wiadomości”. A te były nadawane bez przerwy od listopada 1989 roku, kiedy zajęły miejsce PRL-owskiego „Dziennika Telewizyjnego”. W TVP1 w środę serwisów informacyjnych nie było w ogóle, na polecenie ministra kultury wyłączono też antenę TVP Info, TVP Regionalnych, do dzisiaj nie działają też ich serwisy internetowe. Są już wybrane nowe władze TVP- zdaniem PiS, którego posłowie nadal protestują w siedzibie TVP w Warszawie niezgodnie z konstytucją- które mają na nowo układać porządki w mediach publicznych.
Co w zamian?
„19.30” był programem trochę dziwnym. Z długimi materiałami, z powolnym tempem, bez nagłych, ale płynnych przejść i bez pasków na dole ekranu oraz bez wielu elementów graficznych wykorzystywanych przez telewizję. Jakby obecna ekipa nie miała dostępu do wszystkich zasobów i możliwości technicznych TVP - ocenia grupa News4Media.
To niewykluczone, bo prowadzący „19.30” Marek Czyż nie siedział za stołem w studiu „Wiadomości”, ale stał w jakimś innym pomieszczeniu.
– Proponuję państwu – jak sądzę – uczciwą umowę: od jutra „Wiadomości” będą państwu prezentowały fotografie świata i dnia, ze wszystkim, co przyniesie. Fotografie, a nie obraz, bo to nie jest to samo. Obraz malowano w tych studiach 8 lat wyłącznie starannie dobranymi barwami. Zapewniam państwa, że to się właśnie kończy – mówił jeszcze w środę Czyż.
Wsparcie z TVN-u i Polsatu
W „19:30” były materiały o przejęciu władzy w mediach, o projekcie budżetu państwa, pieniądzach z KPO dla Polski, sytuacji w Jerozolimie bez turystów, drożyźnie świątecznej.
Nie robiła ich dotychczasowa ekipa TVP, bo Czyż ściągnął nowe twarze: Marcina Antosiewicza (do 2016 roku w TVP), Witolda Tabakę (TVN24 bis), Mateusza Lachowskiego (niezależnego korespondenta wojennego), Blankę Dżugaj (TVN) i Milenę Bobrowską (Polsat).
W ostatnim materiale była mowa o tym, że telewizja chce być publiczna, dla widzów, a nie dla polityków. Czyż zapowiedział też, że nie będzie likwidowania popularnych pozycji z programu telewizyjnego.
– Telewizja Polska to nie tylko informacje, ale też seriale, programy, teleturnieje, których nikt państwu nie odbierze – podkreślił Czyż.
A jak politycy oceniają nowy program informacyjny TVP?
- W dniu wczorajszym Marek Czyż zapowiadał "czystą wodę", która jak rozumiem miała popłynąć w neoTVP w dzisiejszym programie o 19.30. Po pierwszych sekundach dochodzę do wniosku, że to Czajka2. - napisał wczoraj poseł PiS , Jan Mosiński.
Wielu polityków i sympatyków "koalicji 15 października" organizowało wspólne oglądanie nowej wersji "Wiadomości".
Dziękuję za wspólne oglądanie i9:30. - napisał Miłosz Kopica z kaliskiej Lewicy, nowy asystent posła Wiesława Szczepańskiego.
Kopica wrzucił na facebooka zdjęcie, na którym nowy program TVP ogląda w towarzystwie znajmomych, m.in. z radnym KO Tomaszem Wasiakiem.
Napisz komentarz
Komentarze