Muzycy występujący wspólnie pod szyldem Filharmonii Kaliskiej, pochodzą nie tylko z Kalisza, ale i okolicznych miast i miejscowości. Głównie z Ostrowa i Nowych Skalmierzyc. Ta mieszanka zainspirowała Adama Klocka do zapoczątkowania nowego projektu. - Chcemy częściej występować dla mieszkańców Ostrowa i Nowych Skalmierzyc. Dzięki temu większej liczbie osób przybliżymy naszą działalność, muzykę i samych muzyków – mówi Adam Klocek (na zdj.), dyrektor Filharmonii Kaliskiej. – Tyle mówi się o aglomeracji, że pomyśleliśmy, by te trzy miasta: Kalisz, Ostrów i Skalmierzyce połączyły nie tylko wspólne interesy, ale i sztuka – dodaje.
Z tego też pomysłu wzięło się hasło projektu ,,Sztuka łączy aglomerację’’. Czy powiedzenie ,,muzyka łagodzi obyczaje’’ sprawdzi się w przypadku Kalisza i Ostrowa? Przekonamy się o tym już wkrótce. A pierwsze „gościnne występy” już za muzykami. W miniony piątek kaliscy filharmonicy wraz z zespołem Vołosi wystąpili na ostrowskim rynku. Publiczność nagrodziła wykonawców owacją na stojąco.
Katarzyna Krzywda, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze