środa, 2 października 2024 04:34
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Afera Art-B: proces rusza w lipcu

Na początek lipca Sąd Okręgowy w Kaliszu wyznaczył termin pierwszej rozprawy przeciwko Andrzejowi Gąsiorowskiemu, jednemu z bohaterów głośnej afery Art. B. Do tego czasu sędzia musi uporać się z ponad 62 tysiącami stron dokumentów dotyczących oszustw wobec „systemu bankowego”, których duet Bogusław Bagsik i Andrzej Gąsiorowski mieli dopuścić się na początku lat 90. ubiegłego wieku.   
Afera Art-B: proces rusza w lipcu

Po 23 latach warszawska prokuratura zakończyła śledztwo dotyczące jednego z wątków głośnej afery spółki Art-B i w listopadzie ubiegłego roku przekazała akta do Sądu Okręgowego w Kaliszu jako jednego z najmniej obciążonych. To w sumie 310 tomów akt. Od momentu wyznaczenia sędziego prowadzącego nie otrzymywał on żadnych nowych spraw, a jedynie kontynuował te, które rozpoczął już wcześniej. Cały swój czas poświęca na zapoznanie się z dowodami, bo właśnie czas ma tu największe znaczenie - sprawa przedawni się w sierpniu 2016 roku.

Protokoły przesłuchań, które tworzą obszerne akta sprawy, mają ponad 20 lat i są pisane ręcznie. To zdecydowanie największa trudność na etapie przygotowywania się do sprawy. Kolejną może okazać się jej rozpoczęcie. Termin już wyznaczono, ale tylko wówczas, gdy Andrzej Gąsiorowski stawi się na sali sądowej prokurator będzie mógł odczytać akt oskarżenia. Oprócz głównego podejrzanego sąd będzie musiał przesłuchać prawie 90 świadków. Dwóch z nich mieszka w Izraelu.

 

Akta w aferze Art-B

Zarzuty dla Gąsiorowskiego i Bagsika w głośnej sprawie Art-B dotyczyły oszustw wobec „systemu bankowego” na sumę 4,2 biliona starych złotych, czyli około 420 mln USD. Właściciele spółki wykorzystali tzw. oscylator ekonomiczny, dzięki któremu udawało im się wielokrotnie oprocentowywać w bankach tę samą wpłatę. Czek, który firma dostawała w jednym banku realizowała w innym. Bank rejestrował transakcję i już od tego momentu naliczał odsetki, choć pieniądze nie były jeszcze przelane. Potwierdzenie czeku zajmowało nawet kilka dni, bo w tamtych czasach banki wymieniały informacje pocztą. Przez te kilka dni firma zarabiała na odsetkach podwójnie. Bo odsetki naliczał też bank, który pierwszy wystawił czek.

Spółka Art-B (skrót od „Artyści Biznesu”) została założona w 1989 w Cieszynie i działała do 1991 r. Po wybuchu afery obaj właściciele wyjechali do Izraela. Bagsik został aresztowany w 1994 r. w Szwajcarii i skazany na 9 lat więzienia. Gąsiorowski wrócił do Polski po 23 latach i usłyszał zarzut, jednak nie za oscylator. - Andrzej Gąsiorowski istotnie pozostawał pod zarzutem zagarnięcia mienia społecznego wielkiej wartości na szkodę „polskiego systemu bankowego” w oparciu o działania publicystycznie nazywane „oscylatorem”. Prokuratura Okręgowa w Warszawie ostatecznie uznała tej treści zarzut za pozbawiony podstaw prawnych i po zmianie kwalifikacji prawomocnym postanowieniem z dn. 07.02.2014 r. w sprawie sygnatury akt VI Ds. 48/14 śledztwo zostało umorzone - poinformował portal faktykaliskie.pl adwokat Wojciech Koncewicz, obrońca Andrzeja Gąsiorowskiego. Tym razem prokuratura zarzuciła jego klientowi przywłaszczenia mienia spółki w wysokości 71,7 mln zł. Andrzej Gąsiorowski nie przyznaje się do winy.

AW, MIK, zdjęcie arch. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 9°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1010 hPa
Wiatr: 9 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: PiotrTreść komentarza: Droga do Giełdy, to trzeba podkreślić! Powstała bo ktoś miał w tym interes, a mieszkańcy Kalisza czekają na remont ulicy Dobrzeckiej, Świętego Michała i wielu innych gdzie koła samochodu się urywają, ale tam tendy Pan Kinastowski i Lis nie jeżdżą!Data dodania komentarza: 2.10.2024, 00:30Źródło komentarza: Już za tydzień pojedziemy nową drogą!Autor komentarza: RadosławTreść komentarza: Miasto powinno się zająć PISIRAMI na Akademii Kaliskiej Wytłumaczyć mieszkańcom jak to radni PIS zarabiają na życie!Data dodania komentarza: 1.10.2024, 22:01Źródło komentarza: Roboty ruszyły! Plac zabaw w Parku Miejskim zmieni się nie do poznaniaAutor komentarza: PrzytomnyTreść komentarza: Ktoś w PO wreszcie zauważył, że jej kaliska organizacja to obciążenie dla partii. Ciekawe czy spławienie Grodzińskiego to inicjatywa zarządu wielkopolskiego, czy też przyszło zalecenie z góry. Ci ludzie nie są zdolni do lokalnej wygranej nawet wtedy, kiedy w głosowaniach ogólnopolskich KO w Kaliszu wygrywa. Oni tylko żerują na krajowej popularności KO. To pewnie wkurza górę, więc być może nastąpi czystka. Byle tylko nie postawiono na Pawliczak, czyli najgorsze dla Kalisza rozwiązanie., które oznaczałoby próbę manipulowania Kaliszem za pośrednictwem Ostrowa. Ta chorągiewka jest bowiem podporządkowana Urbaniakowi. Taka zmiana byłaby skokiem z deszczu pod rynnę i ostatecznie utopiłaby kaliską PO. Nie wiem, dlaczego kaliska PO jest tak nieudaczna w wielu miastach podobnych do Kalisza zdobywa ona władzę bez takiej uniżonej służalczości wobec "góry" i jakoś potrafi zadbać o interesy swojej społeczności.Data dodania komentarza: 1.10.2024, 21:54Źródło komentarza: Sensacja w CKiS. Grodziński nie będzie już dyrektorem!Autor komentarza: TomalaTreść komentarza: Czy Marszałek województwa Wielkopolskiego nie widzi że ma styczność z osobą która nigdy nie pracowała, nic nie potrafi, nic nie osiągnęła? Dlaczego tak NIEUDOLNĄ ŻYCIOWO OSOBĘ na kolejne stanowiska obsadza? Grodzieński to nie żaden geniusz. On się ledwo wysłowić potrafi. Żadnego sanowiska nie wygrał w konkursie a jedyne co w życiu osiągnął to stanowiska po znajomci po rodzicach.Data dodania komentarza: 1.10.2024, 21:53Źródło komentarza: Sensacja w CKiS. Grodziński nie będzie już dyrektorem!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) Wytwórnia Sprzętu Komunikacyjnego "PZL-KALISZ" S.A. zatrudni pracownika na stanowisko: OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) Do zadań pracownika będzie należeć: Realizacja zadań zgodnie z dokumentacją techniczną Obsługa obrabiarek skrawających Kontrola detali przy użyciu narzędzi pomiarowych Przestrzeganie procedur jakościowych i zasad BHP Od kandydatów oczekujemy: Wykształcenie techniczne Umiejętność pracy z dokumentacją techniczną Praktyczna znajomość przyrządów i metod pomiarowych Znajomość podstaw obróbki skrawaniem Mile widziane doświadczenie na podobnym stanowisku Nastawienie na wysoką jakość pracy Gotowość do pracy zmianowej W zamian oferujemy: Wdrożenie do pracy Stabilne zatrudnienie na podstawie umowy o pracę Długoterminowe perspektywy Satysfakcjonującą pracę w przyjaznej atmosferze Pakiet socjalny Rodzaj umowy o pracę: umowa o pracę Aplikację można składać osobiście w siedzibie firmy: WSK "PZL-KALISZ" S.A. ul. Częstochowska 140, 62-800 Kalisz lub przesłać na e-mail: [email protected] W aplikacji prosimy o umieszczenie klauzuli: Na podstawie art. 7 ust. 1 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (Oz. Urz. UE.L Nr 119, str. 1), dalej "ROOD": oświadczam, iż wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Wytwórnię Sprzętu Komunikacyjnego"PZL-KALISZ" S.A. z siedzibą w Kaliszu (62-800) przy ul. Częstochowskiej 140, zwaną dalej WSK "PZL-KALISZ" S.A., moich danych osobowych zawartych w aplikacji w celu rekrutacji na stanowisko: PRACOWNIK PRODUKCYJNY