Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Pół tysiąca zniszczeń. Ewakuowano setki ludzi

Blisko pół tysiąca zgłoszeń odnotowali minionej nocy wielkopolscy strażacy. Burze, które przechodziły nad naszym regionem zrywały dachy, łamały drzewa, niszczyły uprawy. W wielu miejscach strażacy musieli ewakuować obozujących w lasach harcerzy.
Pół tysiąca zniszczeń. Ewakuowano setki ludzi

Autor: OSP Broniszewice, lokalne OSP

W południowej Wielkopolsce najwięcej zniszczeń burze dokonały w powiecie pleszewskim, w gminie Czermin. Tam najgroźniejszy był silny wiatr, który łamał drzewa jak zapałki, zrywał też dachy z budynków mieszkalnych i gospodarczych. Nikt nie został ranny. Skutki burzy usuwają strażacy PSP i druhowie OSP. 

 Na terenie Żegocina i Łęgu działają dwa nasze zastępy GBA-Rt Volvo oraz GCBA Jelcz. Nasi ratownicy usuwają powalone drzewa oraz zabezpieczają budynki, z których zostały zerwane dachy – informują strażacy OSP Broniszewice.

W Kaliszu i powiecie kaliskim było dość spokojnie, ale nie bez strat w ogóle.

Burza dopadła również nasz powiat. W gminie Mycielin dachy pozrywało i drzewa połamało – informuje nas Rafał, czytelnik portalu Fakty Kaliskie.

 Jak informuje nas nad ranem dyżurny PSP Kalisz w powiecie kaliskim dochodziło do podtopień, strażacy musieli usuwać powalone drzewa i połamane gałęzie z dróg. Najwięcej takich zdarzeń było w gminie Żelazków i w okolicach Blizanowa. W Kaliszu nie było większych szkód.

W powiecie ostrowskim wiatr powalił drzewo na dom w Topoli Wielkiej, a w popularnej restauracji Górecznik drzewo przewróciło się na jedną z drewnianych wiat restauracyjnych. Nie było już w niej klientów.

W powiecie konińskim najwięcej szkód zrobił wiatr i ulewny deszcz. Doszło do wielu podtopień, a wiele gospodarstw domowych do rana nie miało prądu. 

W powiatach: międzychodzkim, wągrowieckim, słupeckim, kępińskim i złotowskim ewakuowano (prewencyjnie) uczestników kilku obozów harcerskich w miejsca bezpieczne - do obiektów stałej infrastruktury. Łącznie to ponad 560 uczestników obozów oraz ponad 70 opiekunów – informuje wielkopolska PSP.

Burze ustały około 4:00 rano. Dziś już będzie spokojniej, również chłodniej niż w ostatnie kilka dni.

 

O burzy mówimy wtedy, gdy następuje jedno lub kilka nagłych wyładowań atmosferycznych (piorunów). Wyładowania występują zarówno pomiędzy chmurami jak i między chmurą a ziemią. Zwykle burzy towarzyszą intensywne opady deszczu często z gradobiciem oraz porywisty wiatr. Czym jest piorun lub inaczej błyskawica? Mówiąc najprościej to wyładowania elektryczne o bardzo dużym natężeniu. W CZASIE BURZY NAJBEZPIECZNIEJ JEST PRZEBYWAĆ WEWNĄTRZ BUDYNKU, DLATEGO, O ILE TO MOŻLIWE, NIE NALEŻY Z NIEGO WYCHODZIĆ.
 

Poza domem

Jeżeli burza zastanie nas poza domem należy:

  • jak najszybciej znaleźć bezpieczne schronienie,
  • unikać przebywania pod drzewami,
  • unikać przebywania na otwartej przestrzeni,
  • jeżeli znaleźliśmy się na otwartej przestrzeni – znaleźć, o ile to możliwe, obniżenie terenu (starajmy się nie być najwyższym punktem) i kucnąć (nie siadać i nie kłaść się) ze złączonymi i podciągniętymi pod siebie nogami. Nogi powinny być złączone, ponieważ w przypadku uderzenia pioruna, na skutek powstania różnicy napięć (tzw. napięcia krokowego) może dojść do przepływu prądu między stopami,
  • jeżeli pływamy w wodzie lub znajdujemy się na łodzi wyjść na brzeg i oddalić się od wody, gdyż jest ona doskonałym przewodnikiem elektrycznym,
  • unikać dotykania przedmiotów zrobionych z metalu oraz przebywania w ich pobliżu – przedmioty metalowe mogą „przyciągać” pioruny,
  • pozostać w samochodzie (jeżeli jesteśmy akurat w podróży) – samochód stanowi dobrą ochronę przed uderzeniem pioruna,
  • natychmiast przykucnąć jeżeli czujemy ładunki elektryczne w powietrzu, a włosy „stają nam dęba”,
  • osoby przebywające w grupie na otwartej przestrzeni powinny się rozproszyć na odległość kilkudziesięciu metrów, aby w przypadku uderzenia pioruna część grupy mogła udzielić pomocy porażonym,
  • jeżeli widzisz zwisające przewody elektryczne, natychmiast powiadom odpowiednie służby. Pod żadnym pozorem do nich nie podchodź.

W domu

Jeżeli podczas burzy przebywamy w domu należy:

  • unikać używania sprzętów elektrycznych i elektronicznych zasilanych z sieci (suszarki do włosów, miksery itp.), ponieważ korzystanie z tych urządzeń, w przypadku uderzenia pioruna w naziemną sieć elektroenergetyczną, grozi porażeniem impulsem rozchodzącym się w przewodach instalacji elektrycznej,
  • odłączyć od sieci elektroniczny sprzęt domowy (sprzęt RTV, komputery) – to uchroni go przed uszkodzeniem w przypadku tzw. przepięcia, będącego skutkiem uderzenia pioruna w infrastrukturę elektroenergetyczną,
  • przygotować latarkę z bateriami, na wypadek przerw w dostawie prądu,
  • jeżeli widzisz iskrzenie domowej instalacji elektrycznej, popalone przewody lub czujesz swąd – wyłącz elektryczność oraz gaz i natychmiast wezwij odpowiednie służby techniczne.

Porażenie piorunem – co robić

  • należy zbadać stan ogólny poszkodowanego,
  • trzeba sprawdzić czy oddycha i czy tętno jest wyczuwalne,
  • jeżeli u osoby porażonej piorunem doszło do zatrzymania oddechu, należy jak najszybciej rozpocząć sztuczne oddychanie, natomiast jeżeli tętno nie jest wyczuwalne niezbędne jest rozpoczęcie resuscytacji krążeniowo – oddechowej czyli zewnętrznego masażu serca.
     

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie małe

Temperatura: 14°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1028 hPa
Wiatr: 12 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama