Według porannych informacji Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej obszar między Kaliszem a Łodzią należy do tych nielicznych w kraju, w których nie obowiązują żadne alerty, ale na zachód od nas, np. w rejonie Leszna nadal mogą przechodzić niebezpieczne burze. U nas kolejne takie zdarzenia prognozowane są na wtorek i środę, 16 – 17 lipca. Mamy więc kilka dni spokoju, które wielu mieszkańców poświęci niestety na sprzątanie skutków wczorajszej nawałnicy. A jest co sprzątać.
W mieście zalanych zostało wiele ulic w centrum miasta i na Zawodziu. Woda wdzierała się do budynków i piwnic, zalany został dworzec PKP, wielu kierowców straciło tablice rejestracyjne swoich aut.
- Do godziny 13:00 w sobotę kaliscy strażacy odnotowali 139 zdarzeń związanych z intensywnymi burzami jakie przeszły nad miastem i powiatem. W chwili obecnej strażacy nadal usuwają skutki nawałnic. Są to głównie wypompowania wody z zalanych piwnic, tuneli foliowych, szklarni oraz posesji - powiedział mł. asp. Jakub Pietrzak, oficer prasowy KM PSP w Kaliszu
Do największej ilości zdarzeń doszło na terenie miasta, m.in. na ulicach Rzymskiej, Romańskiej, Łódzkiej czy Częstochowskiej.
Wasze ogłoszenia w tej sprawie staramy się na bieżąco publikować na naszym fanpage m.in. w relacjach.
Róg Batorego i Pobożnego, może ktoś będzie poszukiwał zguby – pisze do nas Gabrysia.
Dobry wieczór, po dzisiejszej ulewie mieszkańcy przy ulicy Złotej 37b muszą sami sobie radzić z powodziami. Pomimo alarmowania MZBM Kalisz, że już zalewało nas wcześniej to nic nie robią do tego czasu, żeby nie zalewało. – informuje nas Kacper z ulicy Złotej w centrum Kalisza.
Największe skupisko burz skupiło się na wschód od Kalisza, pomiędzy województwem wielkopolskim, a województwem łódzkim – informuje Mateusz Pietrzak, Kaliski Łowca Burz.
Zniszczenia również w gminie Błaszki w powiecie sieradzkim. Doszło tam do dwóch pożarów wywołanych uderzeniem pioruna.
- W miejscowości Równa palił się budynek gospodarczy . Ogień powstał od uderzenia pioruna. W akcji gaszenia ognia brała udział jednak jednostka Państwowej Straży Pożarnej i trzy OSP. Od uderzenia pioruna zapalił się także budynek gospodarczy w miejscowości Kamienna Wieś. Tu ogień gasiło sześć zastępów PSP i OSP. Straty są szacowane -mówi st. kpt. Marcin Zwierzak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sieradzu.
fot. PSP Sieradz
Wiele pracy mieli strażacy z gminy Brzeziny. Wypompowywali tam wodę z wielu zalanych domów do późnej nocy.
Fot. OSP Brzeziny
Ponownie zalana została Kościelna Wieś. Mieszkańcy drugi raz z rzędu w ostatnich dniach musieli ratować dobytek przed wodą.
- Zjawisko o podobnej skali jak poprzednio. Najbardziej ucierpiały ulica Polna oraz Strumykowa oraz firma AgroRami. Na miejscu obecnie pracuje około 20 zastępów z Państwowej Straży Pożarnej oraz Ochotniczych Straży Pożarnych z powiatu pleszewskiego – informuje Paweł Mimier z PSP w Pleszewie.
Zalany został również Ostrów Wielkopolski, woda zablokowała przejazd m.in. pod wiaduktem w ulicy Brzozowej. Część aut stanęła w głębokiej kałuży, trzeba było ściągać je na lawetach.
fot. Ostrow24.tv
W związku z przechodzącym frontem atmosferycznym do godz. 23.00 straż pożarna w całym kraju odnotowała 2744 miejscowych zagrożeń. Najwięcej zdarzeń wystąpiło na terenie woj.: śląskiego 456, łódzkiego 399, lubuskiego 358, wielkopolskiego 311, mazowieckiego 297, małopolskiego 261 i dolnośląskiego 184. – informują strażacy.
Potoki deszczu z ulic w końcu spływają do rzek. W kilka godzin lustro wody w Prośnie mierzone w Kaliszu podniosło się o 10 centymetrów. W Grabowie nad Prosną poziom wody po burzy podniósł się o 20 centymetrów.
O burzy mówimy wtedy, gdy następuje jedno lub kilka nagłych wyładowań atmosferycznych (piorunów). Wyładowania występują zarówno pomiędzy chmurami jak i między chmurą a ziemią. Zwykle burzy towarzyszą intensywne opady deszczu często z gradobiciem oraz porywisty wiatr. Czym jest piorun lub inaczej błyskawica? Mówiąc najprościej to wyładowania elektryczne o bardzo dużym natężeniu. W CZASIE BURZY NAJBEZPIECZNIEJ JEST PRZEBYWAĆ WEWNĄTRZ BUDYNKU, DLATEGO, O ILE TO MOŻLIWE, NIE NALEŻY Z NIEGO WYCHODZIĆ.
Poza domem
Jeżeli burza zastanie nas poza domem należy:
- jak najszybciej znaleźć bezpieczne schronienie,
- unikać przebywania pod drzewami,
- unikać przebywania na otwartej przestrzeni,
- jeżeli znaleźliśmy się na otwartej przestrzeni – znaleźć, o ile to możliwe, obniżenie terenu (starajmy się nie być najwyższym punktem) i kucnąć (nie siadać i nie kłaść się) ze złączonymi i podciągniętymi pod siebie nogami. Nogi powinny być złączone, ponieważ w przypadku uderzenia pioruna, na skutek powstania różnicy napięć (tzw. napięcia krokowego) może dojść do przepływu prądu między stopami,
- jeżeli pływamy w wodzie lub znajdujemy się na łodzi wyjść na brzeg i oddalić się od wody, gdyż jest ona doskonałym przewodnikiem elektrycznym,
- unikać dotykania przedmiotów zrobionych z metalu oraz przebywania w ich pobliżu – przedmioty metalowe mogą „przyciągać” pioruny,
- pozostać w samochodzie (jeżeli jesteśmy akurat w podróży) – samochód stanowi dobrą ochronę przed uderzeniem pioruna,
- natychmiast przykucnąć jeżeli czujemy ładunki elektryczne w powietrzu, a włosy „stają nam dęba”,
- osoby przebywające w grupie na otwartej przestrzeni powinny się rozproszyć na odległość kilkudziesięciu metrów, aby w przypadku uderzenia pioruna część grupy mogła udzielić pomocy porażonym,
- jeżeli widzisz zwisające przewody elektryczne, natychmiast powiadom odpowiednie służby. Pod żadnym pozorem do nich nie podchodź.
W domu
Jeżeli podczas burzy przebywamy w domu należy:
- unikać używania sprzętów elektrycznych i elektronicznych zasilanych z sieci (suszarki do włosów, miksery itp.), ponieważ korzystanie z tych urządzeń, w przypadku uderzenia pioruna w naziemną sieć elektroenergetyczną, grozi porażeniem impulsem rozchodzącym się w przewodach instalacji elektrycznej,
- odłączyć od sieci elektroniczny sprzęt domowy (sprzęt RTV, komputery) – to uchroni go przed uszkodzeniem w przypadku tzw. przepięcia, będącego skutkiem uderzenia pioruna w infrastrukturę elektroenergetyczną,
- przygotować latarkę z bateriami, na wypadek przerw w dostawie prądu,
- jeżeli widzisz iskrzenie domowej instalacji elektrycznej, popalone przewody lub czujesz swąd – wyłącz elektryczność oraz gaz i natychmiast wezwij odpowiednie służby techniczne.
Porażenie piorunem – co robić
- należy zbadać stan ogólny poszkodowanego,
- trzeba sprawdzić czy oddycha i czy tętno jest wyczuwalne,
- jeżeli u osoby porażonej piorunem doszło do zatrzymania oddechu, należy jak najszybciej rozpocząć sztuczne oddychanie, natomiast jeżeli tętno nie jest wyczuwalne niezbędne jest rozpoczęcie resuscytacji krążeniowo – oddechowej czyli zewnętrznego masażu serca.
Napisz komentarz
Komentarze