Ta duża inwestycja z jednej strony jest na razie w bardzo wstępnej fazie koncepcyjnej, nie ma jej w planach GDDKiA, z drugiej może dostać wysoki priorytet do realizacji ze skróconą ścieżką decyzji i finansowania. Bo Via Pomerania ma nie tylko zniwelować białą plamę polskich „esek” jakim jest Pomorze i ułatwić dojazd m.in. mieszkańcom Wielkopolski nad morze, ale przede wszystkim będzie ważnym elementem infrastruktury obronnej Polski.
Nowa droga połączy Ustkę i tamtejszy port Sojuszu Północnoatlantyckiego z Bydgoszczą, gdzie stacjonują jednostki NATO. Via Pomerania ma mieć po dwa pasy ruchu w obu kierunkach, wytyczona będzie wzdłuż obecnej drogi krajowej nr 25, a w Koninie połączy się z rozbudowaną wkrótce DK25, wiodącą do Kalisza.
Nad różnymi wariantami tej drogi pracuje zespół ds. „Raportu w ramach Paktu dla Bezpieczeństwa Polski - Pomorze Środkowe”, działający przy ministerstwie obrony narodowej.
My musimy pracować szybko, bo tego czasu nam nie pozostawiono. My nie mamy dwóch lat na to żeby sobie analizować, co jest, co nie jest, jak powinno być, jak byłoby dobrze – mówił na spotkaniu z samorządowcami Maciej Samsonowicz, doradca ministra obrony narodowej, przewodniczący zespołu „Pomorze Środkowe”.
Dwa pierwsze spotkania zespołu MON, z samorządowcami i parlamentarzystami odbyły się w Tucholi i Sępólnie Krajeńskim.
Od Wielkopolski po Pomorze korytarz Via Pomeranii biec będzie przez wiele obszarów przyrody chronionej, dlatego w większości będzie on wytyczony po istniejących już drogach, w tym po DK25. Inwestycja będzie komplementarnie dopełniać szereg mniejszych przedsięwzięć w korytarzu tej drogi, jak np. już w realizacji budowę obwodnic Sępolna czy Kamienia Krajeńskiego.
W korytarzu DK25 już się buduje, Via Pomerania połączy pomniejsze inwestycje drogowe
My dzisiaj pozbieraliśmy już od samorządów z tych czterech województw zapotrzebowanie i wskazanie jak państwo na to patrzą, bo to ma dla nas duże znaczenie. Natomiast decyzję, co do ostatecznego przebiegu tras będą podejmowane na klauzulowanych spotkaniach, przez wojskowych – mówi Maciej Samsonowicz, doradca MON.
Nowa droga w Koninie połączy się z autostradą A2 i zmodernizowanym i rozbudowanym odcinkiem DK25 Konin – Kalisz. Dzięki tej inwestycji mieszkańcy Kalisza nie tylko zyskają połączenie z autostradą i dostęp do komunikacji na linii wschód – zachód autostradą A2, ale również na osi północ- południe, Via Pomeranią nad morze, a będącą już w rozbudowie S11 na Śląsk.
W ostatnich latach otwiera się wiele nowych ścieżek rozwoju Kalisza. Przyspieszenie ws. obwodnicy miasta i rozbudowy DK25, rozbudowa S11, Kolei Dużych Prędkości, teraz jeszcze Via Pomerania. Współpracujemy w sprawie tych dużych inwestycji z administracją rządową, niezależnie od tego jaka ekipa sprawuje rządy, ale żeby złapać w pełni wiatr w żagle dla rozwoju miasta, robimy, co do nas należy, tu na miejscu. Drugą kadencję z rzędu rozwijamy Kalisz w tempie nieporównywalnym z poprzednimi latami, dzięki tej synergii rząd- kaliski samorząd, w końcu nadajemy odpowiednią rangę naszym aspiracjom, pokazujemy, że wspólną ciężką pracą, możemy osiągać naprawdę dużo – mówi Krystian Kinastowski, prezydent Kalisza.
Pierwsze spotkania ws. budowy Via Pomerania odbywają się na Pomorzu
Via Pomerania ma być zbudowana do 2030 roku, więc jej oddanie do użytku zbiegnie się z terminem zakończenia prac nad modernizacją DK25 Konin- Kalisz i budową obwodnicy Kalisza.
Dokładny kosztorys takiej inwestycji będzie znany do połowy 2025 roku, ale już wiadomo, że mowa tu o kilku lub nawet kilkunastu miliardach złotych. Inwestycja miałaby być współfinansowana z funduszy MON, być może również z finansowaniem z budżetu NATO, a udział resortu obrony w tym przedsięwzięciu ma zapewnić też skrócenie wszystkich procedur do koniecznego minimum.
KLIKNIJ I PRZECZYTAJ:
Napisz komentarz
Komentarze