Kaliszanie w wieku 23 i 26 lat plantację założyli w maju ub.r. Do lipca zdołali wyhodować 500 krzaków marihuany. - Na terenie posiadanych gospodarstw rolnych, w kompleksie leśnym na terenie gminy Stawiszyn, zainstalowali infrastrukturę do uprawy roślin oraz zebrali przyrządy służące do wytwarzania i przerabiania środków odurzających – mówi Janusz Walczak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim. - Z uzyskanej opinii biegłego wynika, że z ujawnionych krzaków możliwe było uzyskanie ponad 4 000 gramów suszu zawierającego substancje odurzające, o wartości rynkowej w kwocie przekraczającej 100 000 zł.
Podejrzani wpadli podczas kontroli drogowej. W samochodzie młodszego z mężczyzn znaleziono wówczas znaczne ilości substancji psychotropowych w postaci blisko 500 tabletek ekstazy, 140 gramów amfetaminy i 460 gramów suszu roślinnego, które zamierzał wprowadzić do obrotu. - Aktem oskarżenia objęto ponadto trzeciego, 20-letniego mężczyznę, któremu zarzucono posiadanie 0,5 grama marihuany – dodaje Janusz Walczak.
Wobec dwóch głównych podejrzanych: 23- i 26-latka sąd zastosował z początku tymczasowe aresztowanie, które zmieniono następnie na dozór policji i poręczenie majątkowe. Kaliska prokuratura zakończyła właśnie śledztwo w tej sprawie i skierowała do sądu akt oskarżenia. Za nielegalną uprawę konopi grozi im do 8 lat pozbawienia wolności.
MIK, fot. int.
Napisz komentarz
Komentarze