Romana Wiertelaka ze stanowiska prezesa zarządu PWiK odwołano nagle, wczoraj po południu. Pisaliśmy o tym TUTAJ Dziś w ratuszu zorganizowano specjalną konferencję prasową na ten temat. - Nie jest żadną tajemnicą, że w ciągu ostatnich kilku miesięcy współpraca między Przedsiębiorstwem Wodociągów i Kanalizacji a jednostkami miejskimi układała się, delikatnie mówiąc, zupełnie przeciętnie – mówił Piotr Kościelny, wiceprezydent Kalisza.
Od lewej: Anna Karwowska-Bednarek, nowa przewodnicząca Rady Nadzorczej PWiK; Piotr Kościelny, wiceprezydent miasta i Andrzej Anczykowski, pełniący obowiązki prezesa PWiK
Powodem odwołania miała być zła współpraca wodociągów z Zarządem Dróg Miejskich, z Wydziałem Środowiska, Rolnictwa i Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego i ze strażą pożarną. - Kilka razy podejmowałem próbę rozmów z tymi stronami. Przyjąłem także jakiś czas temu oficjalnie pana brygadiera Wieńczysława Prokopa z Państwowej Straży Pożarnej. Byli u mnie także przedstawiciele OSP. Rozmawiałem kilkukrotnie z dyrektorem Zarządu Dróg Miejskich, z naczelnik wydziału środowiska Ewą Maciaszek i nadchodzi taki moment, kiedy należy dokonać zmian – wyjaśniał Piotr Kościelny. Ponadto na działalność prezesa PWiK miały trafiać do prezydenta miasta pisemne uwagi. - Dość specyficzna współpraca pana Wiertelaka to także wizyty kilkunastu interesantów, kilku przedsiębiorców. Wczorajsze decyzje to konsekwencje właśnie tych uwag – dodał wiceprezydent.
Konkurs na prezesa Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji Miasto ogłosi na początku sierpnia. Do tego czasu obowiązki szefa wodociągów będzie pełnił Andrzej Anczykowski, dotychczasowy przewodniczący Rady Nadzorczej Spółki.
Agnieszka Gierz, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze