- 4 jednostki PSP z Ostrowa oraz 8 jednostek OSP. Łącznie pożar gasiło 40 strażaków. Na miejsce przyleciał również samolot Dromader, który wspomógł strażaków w gaszeniu ognia i dokonał dwóch zrzutów piany – powiedział bryg.Krzysztof Biernacki, rzecznik prasowy ostrowskiej Straży Pożarnej, dodając, że zadaniem strażaków było nie tylko gaszenie ognia – musieli również uniemożliwić przedostanie się ognia na tatarak i budynki mieszkalne, które znajdowały się w pobliżu. Na szczęście się to udało.
Wstępne straty oszacowano na 55 tysięcy złotych. Tego samego dnia doszło do drugiego groźnego i dużego pożaru w powiecie ostrowskim. Tym razem paliła się słoma i ściernisko w Biskupicach Ołobocznych, niedaleko zakładów Farmer i Tasomix. Wstępne ustalenia nie wykluczają, że było to podpalenie.
Niebezpiecznie jest również w lasach, gdzie ogłoszono trzeci, najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Leśnicy apelują o ostrożność, rozwagę i nieużywanie w pobliżu jakichkolwiek źródeł ognia. W najbliższych dniach najprawdopodobniej wprowadzony zostanie zakaz wstępu do lasów.
KK, fot. i wideo infostrow.pl
Napisz komentarz
Komentarze