Poszukiwania rozpoczęły się przed południem przy ul. Elektrycznej w Kaliszu. Jak ustalił portal fakty kaliskie.pl to właśnie w tym rejonie, nieopodal mostu kolejowego, policja namierzyła sygnał z komórki, która należy do zaginionego. Po krótkiej przerwie akcję wznowiono około 17.00. Do mundurowych z Kalisza dołączyli funkcjonariusze grupy operacyjnej z Poznania.
Po 19.00 rozszerzono rejon poszukiwań o koryto rzeki Pokrzywnicy, okolicę Szlaku Bursztynowego aż po zbiornik w Szałem. Tam przeszukiwano brzegi rzeki i pobliski las. Działania, mimo wsparcia helikoptera policyjnego, nie odniosły skutku. Nadal odbierany jest sygnał logowania telefonu zaginionego, ale aparatu nie odnaleziono.
Zaginiony to Mirosław Ilczuk. Po raz ostatni widziany był w swoim domu 30 sierpnia wieczorem. Od tego czasu nie nawiązał kontaktu z rodziną. Ostatnio zameldowany był w Kaliszu. Rysopis: około 180 cm wzrostu, szczupła budowa ciała, krótkie włosy koloru blond. Mężczyzna mógł posiadać ze sobą plecak koloru grafitowego z czerwonymi wstawkami. Zaginiony lubił długie spacery doliną rzeki Prosny od Starego Miasta w kierunki os. Piwonice.
WIĘCEJ ZDJĘĆ Z AKCJI POSZUKIWAWCZEJ - kliknij
MS, fot. autor, KMP Kalisz
Napisz komentarz
Komentarze