Do wypadku doszło 23 kwietnia wieczorem na wysokości Galerii Ostrovia W przejeżdżającą w poprzek jezdni koparkę z ogromna siłą uderzył citroen Xsara Picasso, którym podróżowały trzy kobiety w wieku 21 i 30 lat oraz 45-letni mężczyzna. Ten ostatni zginął na miejscu, natomiast pozostałe osoby trafiły do szpitala. Tymczasem kierowca koparki porzucił pojazd kilkadziesiąt metrów dalej, a sam uciekł, nie udzielając rannym pomocy.
- Policjanci pracowali nieustannie całą noc, sprawdzając i zabezpieczając wszystkie ślady na miejscu wypadku. Jednocześnie prowadzone były intensywne poszukiwania zbiegłego kierowcy, które swoim zasięgiem objęły również powiat kaliski – informuje Artur Kurczaba, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostrowie Wielkopolskim. - Przesłuchania świadków i zebrane informacje doprowadziły śledczych do jednej z miejscowości powiatu kaliskiego. Tam też, po prawie 15 godzinach poszukiwań, w swoim mieszkaniu został zatrzymany 49-letni mężczyzna podejrzany o kierowanie koparką i ucieczkę z miejsca wypadku.
Od mężczyzny pobrano krew do badań. W momencie zatrzymania był trzeźwy, ale za ucieczkę z miejsca zdarzenia i tak będzie odpowiadał jakby kierował po pijanemu. Podejrzany usłyszał zarzut spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym oraz nieudzielenia pomocy. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.
MIK, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze