Zakaz eksportu na Wschód jest szczególnie dotkliwy dla producentów z okolic Kalisza, które nazywane jest pomidorowym zagłębiem. Funkcjonuje tutaj 6 dużych grup producenckich.
- Pomidory uprawia się na prawie 350 hektarach powierzchni. Rocznie z hektara zbiera się ponad 400 ton pomidorów – mówi Stanisław Zabarski z Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Kaliszu.
Jedna z większych grup producenckich to Chenczke i Janas. W przypadku tego drugiego gospodarstwa pomidory uprawiane są na ponad 16 hektarach szklarni.
- To najgorszy rok od 30 lat. Zazwyczaj cena i ilość sprzedawanych pomidorów spadała na przełomie czerwca i lipca. W momencie pojawienia się pomidora gruntowego. Teraz od początku sezonu odnotowujemy spadek sprzedaży i w tym momencie sięga on już 100% - mówi Kazimierz Janas.
Niższe są też ceny. W 2013 roku za karton pomidorów – 6 kilogramów – płacono od 35 zł. do 40 zł. Tegoroczna cena to 20 zł. Dalsze problemy w sprzedaży pomidorów na rynki wschodnie może oznaczać straty, które pociągną za sobą konieczność mniejszej produkcji, a tym samym zwolnienia. Średnio na każdy hektar szklarni, w których rosną pomidory, zatrudnionych jest 8 osób. W sezonie nawet 10.
AW, zdjęcia autor
Napisz komentarz
Komentarze