Od poniedziałku liderka Zjednoczonej Lewicy, Barbara Nowacka jeździ po Polsce i walczy o głosy wyborców. - Na dobry wynik wyborczy będziemy jednak pracowali wszyscy – zapewnia poseł Leszek Aleksandrzak i przyznaje, że ostatnie sondaże są dla Lewicy zadowalające. – Liczymy na wynik dwucyfrowy i nie mam tu na myśli wyniku po przecinku.
Gwarancją sukcesu ma być program wyborczy Zjednoczonej Lewicy. Zakłada on m.in.zlikwidowanie gimnazjów i powrót do ośmioklasowej szkoły podstawowej, dotowanie żłobków i przedszkoli przez Skarb Państwa (co spowodowałoby, że rodzice nie musieliby za nie płacić), rzetelną edukację seksualną, powrót gabinetów lekarskich i stomatologicznych do szkół oraz rozwój szkół zawodowych. - Przede wszystkim poprzez ich powiązanie z zakładami pracy oraz wyposażenie szkolnych warsztatów. Zakładamy wsparcie rządu dla samorządów, by tworzyły takie warsztaty, bo nie wszystko da się załatwić zakładami pracy. Bardzo dobry przykład dają nam w tej kwestii Niemcy – dodaje Leszek Aleksandrzak.
Od lewej: Kamila Majewska, Leszek Aleksandrzak, Dariusz Witoń i Henryk Siuda
Pytanie, skąd wziąć na to pieniądze? Na to Zjednoczona Lewica także ma pomysł: wyprowadzenie religii ze szkół. Na wypłaty dla katechetów państwo przeznacza rocznie 1,2 miliarda złotych. Scedowanie tego obowiązku na Kościół spowodowałoby, że te pieniądze można będzie wydać na inne, według Lewicy, ważniejsze kwestie.
Katarzyna Krzywda, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze