Jak ustalono w trakcie śledztwa, chłopak najpierw zakupił nasiona konopi i wyhodował z nich sadzonki, a następnie w lesie na terenie gminy Mycielin urządził małą plantację. Liczył na to, że z dala od zabudowań uda mu się skutecznie ukryć uprawę. Po 4 miesiącach, 2 lipca br. poletko ujawnili policjanci kaliskiej komendy.
– Mężczyźnie zarzucono, że działając wbrew przepisom ustawy, uprawiał 18 krzewów konopi „innych niż włókniste”, z których można było uzyskać 14 gramów roślin - konopi, mogących dostarczyć znacznej ilości ziela konopi stanowiącego środek odurzający – informuje Janusz Walczak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim. - W trakcie śledztwa przeprowadzono badanie fizykochemiczne zabezpieczonych roślin, a opracowana przez biegłych opinia określiła ich właściwości pozwalające na wytworzenie środków odurzających.
Za „nielegalną uprawę znacznej ilości konopi” 18-latkowi grozi od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
MIK, fot. arch. KMP Kalisz
Napisz komentarz
Komentarze