Do Caritas trafiło sporo owoców. Dlatego w czasie akcji rozdawania jabłek każdy mógł otrzymać je bezpłatnie. - Tyle, ile udźwignął - mówi organizatorka i pomysłodawczyni akcji, Maria Balcerek, radna z Wysocka Małego. - Była ona skierowana do wszystkich, którzy lubią owoce. Mieliśmy trzy ciężarówki towaru, który trzeba było rozdać. Chcieliśmy, aby te jabłka dotarły do jak największej liczby osób. Jestem przekonana, że nasi mieszkańcy zrobią z nich użytek - dodaje.
"Czasowe ograniczenie wwozu do Rosji z Polski owoców i warzyw" wprowadziła 1 sierpnia 2014 roku Federalna Służba Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego Federacji Rosyjskiej. Za naszą wschodnią granicę nie można eksportować m.in. świeżych jabłek, gruszek, wiśni, czereśni, nektaryn, śliwek i wszystkich odmian kapusty (w tym białej, pekińskiej, czerwonej, brukselki). Zakaz dotyczy też polskiej produkcji warzywno-owocowej, wwożonej do Rosji z państw trzecich. Dlatego Caritas Polska realizuje program EMBARGO, który pomaga zagospodarować nadwyżkę produktów rolnych: owoców i warzyw wycofanych z rynku w konsekwencji rosyjskiego zakazu. - Cieszę się, że wśród nas nie brakuje ludzi przyjaznych, prospołecznych i chętnych do dzielenia się. Dziękuję zaangażowanym w to przedsięwzięcie; najważniejsze, że nie zmarnowano tej żywności - podsumował te działania Krzysztof Rasiak, wójt gminy Przygodzice.
W Polsce rocznie zbiera się około 3 milionów jabłek. To daje naszemu krajowi miano największego producenta tych owoców w Unii Europejskiej. Każdy z nas, według statystyk, zjada około 16 kg jabłek rocznie.
AW, Tomasz Wojtasik, UG w Przygodzicach
Napisz komentarz
Komentarze