Reklama
niedziela, 24 listopada 2024 03:43
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Uciekły spod topora! Niesamowity triumf siatkarek MKS-u (FOTO)

W niecodziennych okolicznościach siatkarki MKS-u Kalisz odniosły ósme w tym sezonie zwycięstwo. W starciu z wiceliderem drugiej ligi Sokołem Radzionków przegrywały już 0:2 i w trzecim secie 21:24, a mimo to doprowadziły do tie-breaka i rozstrzygnęły go na swoją korzyść. W całym spotkaniu obroniły aż sześć meczboli!
Uciekły spod topora! Niesamowity triumf siatkarek MKS-u (FOTO)

– Wyglądało to tak, jakbym prowadził dzisiaj dwa różne zespoły – przyznał nam na gorąco po meczu trener MKS-u Daniel Przybylski. Trudno się z tymi słowami nie zgodzić, bowiem jego podopieczne pokazały w niedzielę podwójne oblicze. Pierwsze – pełne nerwowych ruchów, niedokładności i złych wyborów. Tak było przez pierwsze dwa sety i znakomitą większość trzeciego. Drugie oblicze – wola walki, twardy charakter, ambicja i spokój, czyli to, czym kaliszanki wykazywały się już w wielu meczach – ujrzało światło dzienne w końcówce trzeciej odsłony i pozostało już do samego końca. W ten sposób siatkarki MKS-u odwróciły losy rywalizacji o 180 stopni i pokonały wicelidera drugiej ligi. – Mamy szczęście do zespołów, które zajmują drugie miejsce, bo wychodzimy z tych spotkań zwycięsko. Tak naprawdę w niedzielę wygraliśmy przegrany mecz – stwierdził szkoleniowiec beniaminka z Kalisza.


Po pierwszym secie ciężko było zachować optymizm. Miejscowe dały się zdominować rywalkom praktycznie po początkowych akcjach, przegrywając 1:7 i 4:14. Niedokładności w ataku i przyjęciu próbowały nadrabiać w polu serwisowym, ale co najwyżej zmniejszyły dystans do pięciu oczek (14:19 po dwóch asach Katarzyny Drewniak). Premierową partię przegrały do 17. Niewiele lepiej było w kolejnej i do ostatnich niemal chwil trzeciej odsłony. Wydawało się więc, że radzionkowianki z łatwością wywiozą z Kalisza komplet punktów. Kto by bowiem pomyślał, że prowadząc 2:0 w setach i mając pierwszego meczbola przy stanie 24:21, można nie odnieść zwycięstwa. A jednak! Kaliszanki udowodniły, że nie ma rzeczy niemożliwych. Złotym środkiem okazał się trudny serwis – najpierw w wykonaniu Marty Grzanki, po którym był remis 24:24, a potem Karoliny Janczak, po którym ich drużyna miała piłkę setową (26:25). Wykorzystała ją błyskawicznie, stawiając skuteczny blok. – Jestem przekonany, że siatkarki z Radzionkowa ani przez chwilę nie myślały, że mogą oddać nie tylko mecz, ale też i seta. Nam w pierwszych dwóch partiach brakowało przede wszystkim spokoju. Dziewczyny musiały się też oswoić z nową sytuacją, grając bez Edyty Kucharskiej (z powodów zdrowotnych obserwowała spotkanie z ławki – przyp. red.). Do tego doszła jeszcze napięta atmosfera przed meczem, związana z tym, czy zacznie się on punktualnie. Na parkiecie były bowiem naklejone reklamy, które częściowo musiały być ściągnięte. Na szczęście w porę złapaliśmy swój rytm – oznajmia nam trener Przybylski.

Wygrany set i to w rzadko spotykanych okolicznościach uskrzydlił kaliską ekipę. W czwartej partii to przyjezdne były bezsilne. Miejscowym wychodziło praktycznie wszystko, a najwięcej korzyści przynosiła im zagrywka i blok, którego wcześniej brakowało. Tymi elementami zbudowały przewagę (18:13, 23:15) i doprowadziły do tie-breaka, który był równie emocjonujący, co końcówka trzeciej odsłony. I w nim również kaliszanki wróciły z dalekiej podróży, bo mimo prowadzenia 8:6 to zespół Sokoła był bliżej zwycięstwa. Po precyzyjnym ataku Katarzyny Zackiewicz miał on bowiem meczbola przy stanie 14:12. Gospodynie jednak nie z takich opresji już wychodziły i w konsekwencji nie pozwoliły już rywalkom na powiększenie punktowego konta. Znakomicie przy siatce zagrała Marta Pytlarz, trudny do przyjęcia serwis posłała Justyna Andrzejczak, a mecz zakończyła skutecznym kontratakiem Maja Łysiak. Euforia radości, jaka opanowała kaliską stronę parkietu, była w pełni uzasadniona. – Jestem bardzo zadowolony. Te dwa punkty są dla nas bardzo ważne. To nasz czwarty tie-break w drugiej rundzie, podczas gdy w pierwszej nie mieliśmy żadnego. W każdym spotkaniu praktycznie dokładamy coś do naszego dorobku i to cieszy – podsumował Daniel Przybylski.

Kaliszanki wygrały po raz ósmy w sezonie i mimo że nadal plasują się na piątej lokacie, to do drużyn z miejsc 2. i 3. tracą już tylko cztery oczka. Teraz czeka je trudny tydzień, w którym rozegrają dwa spotkania. W środę pojadą do Częstochowy na mecz z miejscową Częstochowianką, natomiast w sobotę w Arenie podejmą TKS Tychy.


Michał Sobczak


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 1°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1020 hPa
Wiatr: 20 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: PozdrawiamTreść komentarza: Nie każdy zarabia tutaj najniższa krajowa jak ty XD, mnie stać i ciężko pracuję na to by mnie było stać, chce dojeżdżać na lotnisko jak najszybciej żeby mieć połączenie do zobaczenia się z rodziną i pojechania na wakacje.Data dodania komentarza: 24.11.2024, 01:10Źródło komentarza: W Sejmie o Kaliszu. „Paskudne łapy”, „mój projekt jest lepszy”Autor komentarza: obywatel GCTreść komentarza: Trzy posłanki i dwaj szkodnicy! Co widać na zdjęciu powyżej. Jest jeszcze jeden pseudoposeł pobierający od 12 lat dietę poselską z naszego okręgu wyborczego, ale nic nie robiący dla mieszkańców Południowej Wielkopolski. Nazywa się Jan Dziedziczak. W kolejnych wyborach trzeba pozbyć się takich pisowskich figurantów, dla których polecenie prezesa jest ważniejsze od potrzeb mieszkańców okręgu wyborczego, z którego zostali wybrani!Data dodania komentarza: 23.11.2024, 21:58Źródło komentarza: W Sejmie o Kaliszu. „Paskudne łapy”, „mój projekt jest lepszy”Autor komentarza: TomekTreść komentarza: Niestety posłowie i radni miejscy KO zdradzili mieszkańców Kalisza zajmują się dekomunizacja ojca Pana Kinastowskiego zamiast dbać o interesy mieszkańców Kalisza. Jakoś cicho teraz o budowie obwodnicy Kalisza a pierwsza część z Ostrowa Wlkp do Biskupic miała być ogłoszona do końca grudnia. Nie będzie CPK dla Kalisza nie będzie obwodnicy Kalisza. SmutneData dodania komentarza: 23.11.2024, 20:05Źródło komentarza: W Sejmie o Kaliszu. „Paskudne łapy”, „mój projekt jest lepszy”Autor komentarza: KaliszaninTreść komentarza: Linię kolejową CPK to niech sobie wybuduje przez Wolicę - to go tam chłopi na widłach wyniosą. Szkodnik taki sam jak ten ruski agent maciora, ale parcie do koryta to ma przeogromne - widać do dokładnieData dodania komentarza: 23.11.2024, 16:49Źródło komentarza: W Sejmie o Kaliszu. „Paskudne łapy”, „mój projekt jest lepszy”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) WSK "PZL-KALISZ" S.A. zatrudni pracownika na stanowisko: OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer). Do zadań pracownika będzie należeć: Realizacja zadań zgodnie z dokumentacją techniczną Obsługa obrabiarek skrawających Kontrola detali przy użyciu narzędzi pomiarowych Przestrzeganie procedur jakościowych i zasad BHP Od kandydatów oczekujemy: Wykształcenie techniczne Umiejętność pracy z dokumentacją techniczną Praktyczna znajomość przyrządów i metod pomiarowych Znajomość podstaw obróbki skrawaniem Mile widziane doświadczenie na podobnym stanowisku Nastawienie na wysoką jakość pracy Gotowość do pracy zmianowej Rodzaj umowy o pracę: umowa o pracę Miejsce pracy: Kalisz W zamian oferujemy: Wdrożenie do pracy Stabilne zatrudnienie na podstawie umowy o pracę Długoterminowe perspektywy Satysfakcjonującą pracę w przyjaznej atmosferze Pakiet socjalny Aplikację można składać osobiście w siedzibie firmy: WSK "PZL-KALISZ" S.A. ul. Częstochowska 140, 62-800 Kalisz lub przesłać na e-mail: [email protected] W aplikacji prosimy o umieszczenie klauzuli: Na podstawie art. 7 ust. 1 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (Oz. Urz. UE.L Nr 119, str. 1), dalej "ROOD": oświadczam, iż wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Wytwórnię Sprzętu Komunikacyjnego"PZL-KALISZ" S.A. z siedzibą w Kaliszu (62-800) przy ul. Częstochowskiej 140, zwaną dalej WSK "PZL-KALISZ" S.A., moich danych osobowych zawartych w aplikacji w celu rekrutacji na stanowisko: PRACOWNIK PRODUKCYJNY Informacja dla kandydatów do pracy w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego "PZL-KALISZ" S.A. znajduje się pod adresem Polityka RODO ( wsk.kalisz.pl ) Zastrzegamy sobie możliwość kontaktu tylko z wybranymi kandydatami.
Reklama