W imprezie, która odbyła się we Wrocławiu, znakomicie spisała się Marta Jeziorska. Kaliszanka, która do regularnego uprawiania karate wróciła kilkanaście miesięcy temu, wywalczyła srebrny krążek w kata. Zawodniczka trenowana przez Marka Chwiralskiego, który od dwóch lat szkoli kadrę narodową w tej konkurencji, zwyciężyła w trzech pojedynkach. Na godną siebie rywalkę natrafiła dopiero w finale. W decydującej konfrontacji górą była kilkukrotna mistrzyni Polski, Olga Chmielewska.
– Marta sukcesywnie pnie się na coraz wyższy poziom sportowy, startując z powodzeniem w krajowych i zagranicznych zawodach karate. W ubiegłym roku była między innymi brązową medalistką Pucharu Polski Karate Shotokan. W pierwszym tegorocznym starcie, wspólnie z koleżankami z kadry narodowej, zajęła trzecie miejsce w kata drużynowym w silnie obsadzonym turnieju karate 36. Grand Prix Bratysłavia Open – informuje Wiesław Grochowina, prezes i trener klubu Tornado.
Pod jego okiem trenuje natomiast Agnieszka Kamińska, ubiegłoroczna triumfatorka Akademickiego Pucharu Polski. Podczas wrocławskich mistrzostw również stanęła na podium. Na jego najniższy stopień wskoczyła w rywalizacji kumite +54 kg. Brąz wywalczyła dzięki dwóm zwycięskim pojedynkom. Niewiele jednak brakowało, by, podobnie jak Marta Jeziorska, znalazła się w finale. Półfinał przegrała bowiem w dramatycznych okolicznościach. – W końcówce walki, prowadząc 4:2, straciła trzy punkty na rzecz przeciwniczki i dlatego przegrała – relacjonuje trener Grochowina. – Start naszych dwóch zawodniczek trzeba ocenić jako bardzo udany, tym bardziej, że to dopiero początek sezonu – dodaje.
Michał Sobczak
Napisz komentarz
Komentarze