Parafianie z Chwaliszewa odwiedzili biskupa w poniedziałek rano. Wizyta była podyktowana decyzją Kurii o odwołaniu proboszcza parafii św. Mikołaja w Chwaliszewie. O tym kroku dowiedzieli się niedawno, bo 9 marca.
„Biskup Kaliski w dniu 9 marca br. dokonał następujących zmian personalnych: Ksiądz Arkadiusz Hajdasz zwolniony z urzędu proboszcza parafii w Chwaliszewie” – to komunikat zamieszczony na stronie internetowej Kurii. W ubiegłą niedzielę proboszcz pożegnał się z parafianami. – My się z nim nie żegnaliśmy. My mu dziękowaliśmy. W niedzielę kościół tonął we łzach. Wszyscy płakaliśmy, bo przez cztery lata posługi w naszej parafii proboszcz zrobił bardzo dużo. Sprawdzał się w tej roli. Wyremontował kościół, zaangażował lokalną społeczność w sprawy kościoła, zintegrował nas – powiedział nam jeden z parafian, który powiadomił naszą redakcję o wizycie u biskupa. – Chcemy załatwić tę sprawę z biskupem polubownie i na spokojnie. Chcemy dowiedzieć się, jakie były powody odwołania proboszcza i co teraz z nim będzie, bo według nas został on wyrzucony na bruk, pozbawiony środków do życia – mówiła jedna z parafianek.
Wierni gotowi byli urządzić przed Kurią pikietę, jeśli nie udałoby się dojść do porozumienia z biskupem, stąd decyzja o poinformowaniu naszej redakcji o wizycie w Kaliszu. – Mamy napisany protest. Jeśli ksiądz biskup pozostawi nas z wątpliwościami to go odczytamy – dodali parafianie. Do tego jednak nie doszło. Biskup najwyraźniej przekonał wiernych do powodów swojej decyzji. – Sprawa jest wyjaśniona. Nie będziemy nic więcej komentować. To dla dobra nas wszystkich – powiedzieli nam parafianie z Chwaliszewa po opuszczeniu Kurii.
Co dokładnie usłyszeli parafianie? Tego nie chcą zdradzić. Żadnych informacji nie mogliśmy uzyskać również w kaliskiej Kurii. Od poniedziałku dzwoniliśmy tak wiele razy, ale telefon albo milczał, albo nie było kompetentnej osoby. Wiadomo tylko tyle, że ksiądz Hajdasz został przeniesiony do innej parafii.
Ewelina Samulak-Andrzejczak, fot autor
Napisz komentarz
Komentarze