Oddział jest częścią Oddziału Chirurgii i Traumatologii Dziecięcej. Będzie spełniać niezwykle ważną rolę nie tylko dla dzieci z Ostrowa Wielkopolskiego. Podobnie jak na „oparzeniówce”, pomoc będzie czekać na najmłodszych z całego regionu. - Cieszę się bardzo, bo tak mało jest tych oddziałów w Polsce. Nasz szpital dołączył do tego grona placówek, które będą nim dysponować – mówi Paweł Rajski, starosta ostrowski.
- Oddział stanowi uzupełnienie Pododdziału Oparzeń – placówki, której powstanie zaproponował Witold Miaśkiewicz i która została zrealizowana przy wsparciu powiatu i dyrekcji szpitala. Oddajemy kolejny moduł w zakresie opieki nad najmłodszymi. Oddział świadczący usługi na bardzo wysokim poziomie. Do szczęścia potrzeba tylko lepszej, w sensie większej bazy, ale i o tym już poważnie myślimy - dodaje Rajski.
W tym momencie oddział jest dwułóżkowy z perspektywą rozbudowy w nowym skrzydle szpitala. Jego uruchomienie kosztowało prawie 600 tysięcy złotych. Pieniądze pochodziły z budżetu szpitala, co jak podkreśla starosta świadczy o stabilnej pozycji finansowej palcówki. – Oddział posiada swoje zaplecze techniczne i co bardzo ważne ludzkie, jak również umowę na refundację z NFZ. Poza Poznaniem jest to drugie tak specjalistyczne miejsce do leczenia dzieci. To z jednej strony decyduje, że mamy pacjentów z różnymi schorzeniami ze znacznej części Wielkopolski, jak i spoza regionu. Z drugiej ta sytuacja pozwala nam myśleć o dalszym rozwoju – mówi Witold Miaśkiewicz, ordynator Oddziału Chirurgii Dziecięcej i Traumatologii. Podkreśla, że ważnym elementem przygotowań do otwarcia było skompletowanie zespołu lekarsko-pielęgniarskiego.
Kierownikiem nowego Oddziału został Krzysztof Grala, który podkreśla, że anestezjologia dzieci wymaga szczególnego podejścia, a wydzielenie organizacyjne specjalnego oddziału tylko dla dzieci wymaga także NFZ. - Ten oddział ma służyć nie tylko powiatowi ostrowskiemu, ale całemu regionowi. Dzieci wymagają szczególnej opieki, stąd potrzeba wydzielenia go ze struktur oddziału dla dorosłych. Dzieci poniżej 3. roku życia narażone są na szczególne powikłania i niebezpieczeństwa. Większość trafiających tu poparzonych dzieci jest w 2-3 roku życia, czyli są w grupie wymagającej szczególnego podejścia. Ten oddział będzie im zapewniał opiekę na najwyższym poziomie – mówi szef nowego oddziału.
AW, Janusz Grzesiak, Starostwo Powiatowe w Ostrowie Wielkopolskim
Napisz komentarz
Komentarze