Daniel specjalizuje się w portretach ze zdjęć. Ale jak mówi – może narysować wszystko. Narzędziem jego pracy jest tylko ołówek.
W odcieniach szarości
W czasach, gdy zdjęć możemy mieć miliony i to w każdej chwili, bo z aparatu fotograficznego w telefonie korzysta większość z nas, posiadanie rysunku czy obrazu siebie, swoich bliskich to wyjątkowa rzecz. Te marzenia spełnia 22-letni Daniel Telega.
Choć jego prace robią ogromne wrażenie, ich autor bardzo skromnie i pokornie wypowiada się na temat swoich zdolności plastycznych. – Uważam, że raczej nie są to zdolności. Zacząłem rysować jeszcze przed rozpoczęciem edukacji i wydaje mi się, że obecny poziom umiejętności jest zasługą wielu lat praktyki – twierdzi Daniel. Ale bardzo prawdopodobne, że dar pięknego rysowania chłopak odziedziczył po swoim pradziadku, który, jak mówią rodzinne opowieści, również tworzył obrazy.
Na profilu 22-latka na facebooku można zobaczyć kilkadziesiąt jego prac. Rysowane przez niego postaci są jak żywe. - Bardzo zależy mi na tym, żeby tworzyć jak najbardziej realistyczny obraz tego, co rysuję – mówi nam młody artysta. Dlatego Daniel nie pomija żadnego szczegółu w swoich pracach. Wykonanie tak dokładnych rysunków wymaga precyzji i czasu. - Standardowy format, załóżmy A3, dwie osoby, to około 15 godzin pracy. Duże znaczenia ma tutaj zdjęcie i jego jakość – zdradza Daniel.
22-latkowi niełatwo jest znaleźć czas na realizowanie swojej „ołówkowej” pasji, bo na co dzień jest studentem Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Kaliszu i siatkarzem MKS-u Kalisz. I to właśnie piłka siatkowa jest największą miłością Daniela.
Zajęcia, trening, rysowanie
Daniel mieszka w Ołoboku pod Ostrowem Wlkp. Jest studentem II roku budownictwa ze specjalizacją budownictwo energooszczędne na kaliskiej PWSZ. Dlaczego osoba o tak niespotykanym talencie plastycznym nie chciała się kształcić na artystycznej uczelni? - Nigdy nie brałem na poważnie kształcenia się na kierunkach artystycznych. Pasja pasją, ale nie wiem, czy jest to sposób na utrzymanie się. Uczyłem się w technikum budowlanym w Ostrowie i uznałem, że chcę to kontynuować. Poza tym zdolności plastyczne na tym kierunku bardzo się przydają – wyjaśnia Daniel.
Duży wpływ na wybór kierunku i miejsca studiów miała dla Daniela siatkówka. - Właściwie to był zawsze mój priorytet i tak się złożyło, że trafiłem do MKS-u Kalisz. Wydało mi się, że to dosyć komfortowa sytuacja: połączenie nauki ze sportem – dodaje 22-latek.
Mimo napiętego planu dnia, Daniel nie zamierza rezygnować z rysowania. – Wiadomo, od rana zajęcia, potem trening. Do domu wracam późnym wieczorem. Nie jestem w stanie rysować codziennie, ale w tygodniu jest to nieraz kilka razy po 2-4 godz. Zależy, jak czas pozwoli – mówi Daniel.
Daniel Telega jest podstawowym przyjmującym II-ligowego MKS Kalisz. Na naszych łamach, w dziale SPORT, niejednokrotnie pisaliśmy o jego siatkarskich wynikach i osiągnięciach.
Agnieszka Gierz, fot. prace Daniela Telegi, Michał Sobczak
Napisz komentarz
Komentarze